Nikt nie lubi narzekania - postanowiłyśmy spisać na co goście weselni narzekają najczęściej, być może niektórym sytuacjom będziecie mogły zapobiec i unikniecie później niezadowolonych głosów.
Same wiemy, na co najczęściej narzekamy, ale jednak chciałyśmy mieć jak największą grupę ankieterów. Postanowiłyśmy zapytać członkinie Facebookowej Ślubno-Weselnej Grupy Wsparcia, co myślą w tym temacie, zarówno jako goście weselni, jak i Panny Młode już po swoim wielkim dniu. W tym miejscu chciałyśmy Wam wszystkim serdecznie podziękować – bez was ten materiał by nie powstał :) Dodatkowe podziękowania dla Pani Administrator za udostępnienie takiej możliwości! ;)
Opinie obracały wokół kilku ważnych elementów ślubnych, ale znalazło się także kilka smaczków dla poprawy humoru ;)
1. Miejsce na wesele
Jeżeli chodzi o miejsce w którym odbywa się wesele, to najczęściej narzeka się na:
- niedobre jedzenie
Karolina: "okropne jedzenie - wiem, że nie wszystko musi mi smakować. Ale znajomi byli na weselu, które zakończyło się przez to szybko i goście pojechali tłumnie do Maca by coś zjeść..."
- zła i niemiła obsługa
Ewelina: "Kelnerki ze skwaszoną miną które dosłownie rzucają ci talerz na stół..."
Niesmaczne jedzenie i opryskliwa obsługa, to coś, co rzeczywiście może zepsuć całe przyjęcie. Jedyny sposób na uniknięcie takich problemów, to dokładne sprawdzenie miejsca przed weselem oraz opinii na jego temat. Żeby sprawdzić smak i jakość jedzenia, dobrze wybrać się do danego miejsca jako gość na obiad – można zaobserwować jak pracują kelnerzy, jaka panuje atmosfera w całym miejscu oraz przede wszystkim posmakować jedzenia. Dobrym pomysłem jest także poszukanie osób, które organizowały swoje wesele w tym miejscu i zapytać o opinie i wrażenia.
- problemy z klimatyzacją
Klimatyzacja na weselu to podstawa, zwłaszcza latem. Większość lokali posiada klimatyzację, natomiast warto sprawdzić czy funkcjonuje poprawnie i działa w części gdzie wesele ma się odbyć.
- śliski parkiet
To może się źle skończyć – lokale raczej dbają o odpowiednie podłoże do tańca, w końcu nikt nie chce co tydzień wizyt ambulansu po poobijanych gości ;) Ale jest to kolejny punkt, który warto sprawdzić.
- pominięcie wegetarian
Polskie wesela znane są z dużej ilości tłustych i raczej mięsnych potraw, i rzeczywiście gość-wegetarianin może poczuć się urażony, jeżeli nie znajdzie dla siebie na weselu nic do jedzenia prócz sałatki z bufetu. Warto się zainteresować i podpytać gości zapraszając ich na wesele o ewentualne preferencje.
- za duże kawałki ciasta
Joanna: „U siebie słyszałam, że rosół mało doprawiony, a kawałki ciasta były za duże. Mieliśmy świetna kucharkę, ciasta były bardzo wysokie, więc logiczne, że nie dało się pokroić cieniutko, przewracałyby się na paterach :) noo, ale to akurat narzekanie emerytek, które zupełnie nie rusza :)".
Można narzekać i na to ;)
Drugim głównym tematem narzekań gości jest:
2. Muzyka:
- za głośna muzyka
- za długie przerwy
- za dużo disco polo
- nie chcą grać zamawianych kawałków
- fałszują
- brak muzyki w trakcie posiłków
- puszczają gryzący w oczy i gardło dym
Droga Paro Młoda, muzyka to kolejny z ważniejszych rzeczy na weselu, więc warto zadbać o dobrego DJ czy zespół.
Sprawy takie jak przerwy, rodzaj puszczanej muzyki czy możliwość zamawiania piosenek, są sprawą którą musicie sami dogadać z daną osobą. Pamiętajcie, że niektóre zespoły nie grają Disco Polo, a inne grają wyłącznie disco polo ;) Warto dopasować rodzaj muzyki do gości, których zapraszacie – jeżeli jest to duże wesele z rodziną i weselami, muzyka powinna być bardzo zróżnicowana. Przy mniejszych weselach, można pozwolić sobie na większą swobodę przy wyborze repertuaru.
Detal, ale jednak warty uwagi – rzeczywiście, jeżeli w trakcie posiłków nie gra żadna muzyka i słychać tylko brzdęk sztućców, można poczuć lekki dyskomfort. Warto dogadać z DJ czy zespołem by w trakcie jedzenia puścili w tle delikatną muzykę.
3. Inne:
- przymuszanie do zabaw, tańców, picia
- kompromitujące zabawy na oczepinach
- zabawy z podtekstem seksualnym
Niektóre zabawy oczepinowe przekraczają granice dobrego smaku, więc w trakcie wybierania zabaw ślubnych, warto zastanowić się czy goście nie będą zniesmaczeni. Najprostszy sposób na ocenę – wyobraź sobie swoją babcię lub zdystansowaną ciocię, biorącą udział w danej grze ;) Wyobraźnia sama podpowie czy pchać się w temat. ;)
- ciepła wódka
To pozostawimy bez komentarza :D Chyba każdy wie, że na polskim weselu, pewnych gaf się nie popełnia ;)
- nieprzemyślane usadzenie gości oraz brak winietek
Winietki i spis stołów są obecne już na praktycznie każdym przyjęciu. Niby to detal, ale jednak warto zadbać o takie rzeczy – nikt nie chce widzieć pędu do stolików czy kłótni między ludźmi kto, gdzie i koło kogo będzie siedział. Goście widząc tablicę, przyjmą to do wiadomości i zajmą grzecznie miejsca :)
- zapraszanie dużej ilości dzieci, bez zorganizowania im czasu na weselu
Słyszymy o weselach, na które dzieci nie są zaproszone - czego trochę szkoda, bo dzieci są gwiazdami zdjęć ślubnych :) Ale niestety zdarza się to coraz częściej, ponieważ Pary Młode chcą uczcić ten dzień ze znajomymi i rodziną, a nie żegnać gości o 22, "bo dzieci zaczynają już nudzić". Z drugiej strony rozumiemy rodziców, którzy mogą czuć się dotknięci, że ich pociechy nie zostały zaproszone.
Rozwiązaniem jest zatrudnienie animatora dla dzieci – same byłyśmy na weselach, gdzie dzieci magicznie znikały po obiedzie i pojawiały z powrotem w późnych godzinach wieczornych, często tak wymęczone emocjami dnia, że zasypiają „gdziekolwiek”, a rodzice mogą się dalej bawić z Parą Młodą.
- ubieranie się na biało na czyjeś wesele
Małgorzata: „[…] wokalistka ubrana w białą wieczorową suknie z trenem...”
- ubieranie się nieodpowiednio
Foka: „Jako osoba pracująca podczas wesel, często miałam okazję słyszeć narzekania na to, że jakaś laska wygląda lepiej, niż panna młoda. Raz faktycznie widziałam zjawiskową dziewczynę, która przyćmiła PM, choć widać było, że niechcący. Ale i tak wszystkie baby przy kawie marudziły.”
To coś co może rozdrażnić Pannę Młodą, ale jak widać, kłuje w oczy także innych. Powtarzamy po raz kolejny – biel i każdy jej odcień (ercu, śmietanka, krem, beż itd.) są zarezerwowane tylko i wyłącznie dla Panny Młodej! A ubranie się w białą suknię przez osobę obsługującą wesele, to już naprawdę wielka gafa, która może obudzić bestię (tzw. bridezillę) w każdej, nawet najspokojniejszej Pannie Młodej. To jej dzień i nikt, i nic, a już na pewno nie czyjaś kreacja, nie mają prawa jej przyćmić.
I na koniec jeden z bardziej apetycznych smaczków:
Monika: "U mnie na weselu jedna ciocia stwierdziła, że herbata była niedobra, bo ona Liptona nie lubi. Więc pamiętajcie... Wszystkie smaki Dilmah obowiązkowo!!!! Inaczej weselna, totalna klapa :P"
Kochane Pary Młode i kochani Goście!
Przy tak dużej imprezie jaką jest wesele nie dogodzi się wszystkim i wszystko nie może być idealne. Tak więc porady dla was:
Pary Młode – nie przejmujcie się jak coś nie wyjdzie, o detale zadbajcie wcześniej, a nie będziecie musieli martwić się w dniu ślubu i pamiętajcie, że macie się przede wszystkim dobrze bawić!
Goście – cieszcie się szczęściem Pary Młodej, bawcie się z nimi i bądźcie idealnymi gośćmi weselnymi!
Na koniec jeszcze jeden powód do narzekań, ale ten skradł nasze serca :)
Patrycja: „Jako gość [narzekam], że czas w tym dniu za szybko leci :D a co! :D”
I tylko takich narzekających gości Wam życzymy! :)
Tekst: Redakcja abcslubu