Mało kiedy (choć, oczywiście są wyjątki) Pan Młody angażuje się w poszukiwania odpowiedniego miejsca i dogadania mnóstwa detali. Prawdę mówiąc, panom trzeba podać takie szczegóły na przysłowiowej „tacy", a oni odniosą się do naszych pomysłów, negując je bądź wyrażając aprobatę.
W organizację trzeba włożyć sporo wysiłku. Często towarzyszy wszystkiemu stres i nieodłączne nerwy oraz pytania: „czy wszystko się uda?" „czy zdążymy z przygotowaniami?". Ale później jest wielka satysfakcja, wewnętrzna radość i oczywiście piękne wspomnienia, które na długo pozostają w pamięci Pary Młodej i zaproszonych gości.
Wiele jest porad - o których się słyszy od rodziny, znajomych, tych, które się czyta - porad dotyczących obowiązków narzeczonych w całej kwestii przygotowań.
Mniej jednak mówi się o zadaniach Pana Młodego podczas uroczystości weselnej. A bez wątpienia należą do nich:
- przeniesienie Panny Młodej przez próg sali weselnej,
- wzniesienie toastu za swoją małżonkę,
- wzniesienie toastu za gości weselnych i podziękowanie im za przybycie,
- ostatnie ustalenia z orkiestrą bądź DJ'em dotyczące muzyki pierwszego tańca,
- opieka nad swoją małżonką,
- proszenie do tańca najbliższych, tzn. własnej mamy, teściowej, babci, chrzestnej itd.,
- konsultowanie ze Starostą, Świadkiem (jeśli to konieczne) bieżących spraw, np. podawania potraw, alkoholu,
- krojenie tortu wraz z Panną Młodą,
- uczestniczenie w oczepinach (jeśli jest to ustalone, zaplanowane przez Parę Młodą),
- nieustanne dbanie o dobry nastrój gości,
- podtrzymywanie dobrej zabawy.
![]() |
Oczywiście całość zadań, które dawniej były wyraźnie rozgraniczane na te „dla Panny Młodej" i te „dla Pana Młodego", współcześnie zaczynają się mieszać (podobnie zresztą jak późniejsze obowiązki związane z codziennym, wspólnym życiem). Przecież i Panna Młoda powinna dbać o dobry nastrój zaproszonych gości, emanować uśmiechem i radością. A Pan Młody, zobowiązany do względnej trzeźwości, powinien z dużą ostrożnością przechylać kieliszek, aby na weselu nie było żenujących, kompletnie niepotrzebnych sytuacji i wstydu.
To wielki, piękny i niezapomniany dzień dla obojga. Dobrze byłoby zatem, żeby zgodnie i sprawiedliwie małżonkowie podzielili się obowiązkami podczas uroczystości weselnej.
A taki kompromis może procentować na przyszłe dni ich wspólnego życia.
Autor: Magdalena Ciesielska / Redakcja abcslubu.pl