Bukiet ślubny - Violetta Krzaczek, Retroflexus
Zdjęcie - Światłoczuli
Stojąc nieco z boku i przyglądając się od lat pracy florystów uważam, że bukiety to małe dzieła sztuk. Naprawdę. Większość florystów to artyści. Kochają to co robią i każdy kolejny powstały bukiet cieszy ich tak samo jak Pannę Młodą.
Ile kosztuje bukiet ślubny?
Ceny kwiatowych bukietów ślubnych wahają się od 150zł do 400zł. Ceny bukietów z muszli i broszek od 300zł do 800zł.
Zastanawialiście się dlaczego?
Myślę, że warto sobie uzmysłowić czas i pracę florysty.Tak na spokojnie, doceniając godziny pracy, jakbyśmy o sobie myśleli. Na całokształt ceny bukietu, o czym większość z nas zapomina (i ja też wcześniej o tym nie myślałam), wliczają się pewne składowe:
1. Spotkanie z klientem - czas poświęcony dla Was - ustalenie co się komu podoba, poznanie potrzeb (średnio 1- 2h),
2. Przygotowanie oferty i inspiracji (2-3h),
3. Wymiana korespondencji mailem lub kontakt telefoniczny (0,5 h-2h),
4. Czas i koszty auta potrzebne do zakupu kwiatów na giełdzie kwiatowej.
Czy wiecie, że floryści muszą kupować kwiaty w paczkach? W paczce kwiatowej tylko część pasuje do całości bukietu ślubnego. Rzadko kiedy bukiety ślubne bywają monochromatyczne, zatem paczek kwiatowych potrzeba znacznie więcej ;-) Różnych, z różną ceną i w różnej ilości.
5. Przygotowanie bukietu - koszty składowe bukietu (elementy papierowe, gąbka, dodatki, kleje, tasiemki). Naprawdę tego jest masa.
Przygotowanie samych kwiatów do tego, aby z nich można było ułożyć bukiet:
- oczyszczanie kwiatów - usuwanie liści, kolców itd.,
- zaparzanie,
- pojenie odżywkami (chemią) - czyli kondycjonowanie, by dłużej były świeże,
- przycinanie, drutowanie, owijanie specjalną taśmą,
- przygotowanie konstrukcji lub kryzy.
Tak przygotowane kwiaty, dopiero mogą być układane w bukiecie, a to dodatkowy czas minimum 2-3h. Jeśli drutowania jest więcej, to i czas się wydłuża.
- przygotowanie, złożenie bukietu,
- przygotowanie do transportu, zapakowanie itp.
Średnio 10h pracy! A zwykły bukiet układa się 30minut do 1 godziny.
Często floryści dorzucają więcej kwiatów niż było ustalone w założeniu, żeby bukiety były pełniejsze.
Często na noc przed Waszymi ślubami nie śpią, by przygotować wszystko jak należy, we wczesnych godzinach rannych.
Doceniając te wszystkie prace, które muszą wykonać i dzieląc je przez ilość godzin - naprawdę bukiety ślubne sporo nie kosztują.
Nie warto udawać ;-) (podsłyszane od florystów - z życia wzięte)
Pani zamawiając bukiet mówi:
"... że bukiet na sobotę, taki wie Pani ściśle związany z 15 goździków lub róży, wie Pani taki z dłuższymi łodygami, odbiorę o 16.00."
Nie, nie - to nie jest bukiet ślubny.
Bo możecie dostać nie zawsze to, czego oczekujecie i niesmak po stronie klienta zostaje. Polacy to Zosie Samosie, ale przyjmijmy, że wszystkiego sami w ten dzień i przeddzień nie dacie rady zrobić.
Czasem trzeba spojrzeć na coś z drugiej strony, żeby pewne rzeczy dostrzec. To tak, jak z przysłowiową łyżeczką opisaną w książce Grocholi - zależy z której strony na nią patrzysz, różne wypukłości widać.
Życie...
Tekst: Redakcja abcslubu.pl
.