Od wielu lat niektóre Panny Młode radzą sobie w sprytny sposób zamawiając '' buty do tańca'' - czyli zamiast butów typowych składają zamówienia na własny projekt i rozmiar butów w sklepie dla Par Tanecznych. Tym samym raz ,że mają buty w kolorze i formie jak sobie życzą, a dwa mogą w nich bez problemów przetańczyć całą noc.
Jak ustaliłam kwota za buty do tańczenia , szytych na miarę jest porównywalna do zakupu butów ślubnych.
No dobrze ,a co jeśli absolutnie nie gustujemy w butach do tańczenia?
Proste- musimy poszukać dokładnie takich jak nam się podobają, pomyśleć o kolorze, stylu naszej sukni ślubnej, ale przede wszystkim sprawdzić je w lekkim, wstępnym boju.
Przede wszystkim odrzucamy buty, które przy pierwszej mierze piją i cisną. Nie zakładajcie absolutnie, że się rozbiją czy rozluźnią - nie macie na to czasu. Wygodny ślubny but w momencie mierzenia musi pasować idealnie.
Jakie buty do ślubu?
Szaleństwo kolorowych butów do ślubu leciuteńko przystanęło i do łask wracają białe pantofelki w szpic. W przypadku butów w szpic o tyle sprawa jest trudniejsza,że palce cały czas pozostają w lekkim ( a czasem mocnym) ścisku - co może powodować brak dopływu krwi ,a co za tym idzie drętwienie ;( jak w butach narciarskich :D) ale też obtarcia między palcami. Mówi się, że w przypadku butów w szpic, absolutnie nie należy zapominać o rajstopkach czy pończochach.
W tej formie butów widać też zmęczenie nóg - pewnie nie raz widziałyście opuchliznę wylewającą się zza buta :D.
Buty lekko okrągłe z przodu - nadal modne, więc spokojnie można sobie takie sprawić. Zdecydowanie stopy nie będą cierpieć, modeli jest naprawdę ogromna ilość w każdym sklepie.
Buty z gołą piętą. Przez pewien czas duża liczba Panien Młodych stawiała na taki rodzaj butów - ale pięta w ''laikrze'' zupełnie do mnie nie przemawia ;-). Jeśli już, to bose stopy i pięknie zadbane pięty.
Idealna opcja, kiedy nie chcemy pokazać palce , lub sukienka ślubna lekko wymusza taką formę. Zdecydowanie brak pięty rozluźni ucisk buta. Jednak ważne, by sprawdzić czy pasek trzymający piętę nie jest za luźny. Panna Młoda poprawiająca spadający pasek od buta wygląda mało elegancko .
Buty z odsłoniętymi palcami - jak dla mnie świetne ! Noga oddycha, nie poci się , bo jest przewiew powietrza i na pewno mniej się męczy.
Jednak buty te wymuszają bosą stopę. I bardzo dobrze- piękny pedicure doda kobiecości. Jedyna uwaga - buty powinny być ze skóry , lub z bardzo dobrych tkanin. Polecam wkładkę skórzaną, w przypadku innych stopa może się do niej wklejać , albo sama wkładka może odparzać.
Buty zawiązywane lub zapinane przy kostce. To typ butów, przy których bardzo trzeba uważnie sprawdzić stabilność pięty i czy pasek czy tasiemka wkoło stopy zapewnia wygodę. Uwaga na wbijające się piękne guziczki czy klamry .
Ja wybrać wygodne buty do ślubu?
Padają odpowiedzi - po zakupie pochodzić godzinę po dywanie i sprawdzić co się dzieje. Dokładnie, jeśli nie jest dobrze - zwracamy !
Ale radzę pochodzić też chwile w sklepie i wsłuchać się w odczucia stopy;-). Odrzucamy te , które cisną, piją ,spadają , klapią. Pamiętajcie musicie w nich przeżyć min.12 godzin.
Oczywiście znam przypadki ambitnych Pań Młodych , które przed ślubem zakładały skarpety frotte i tak rozbijały buty - ale nie polecam ;-)
Istnieją też specjalne pianki do butów, które można użyc w celu rozbicia- super sprawa , nie raz korzystałam.
Kolorowe czy białe? Kwestia gustu. Skórzane czy z tworzywa ? - skórzane. Tradycyjne czy awangardowe- zgodne z charakterem Panny Młodej. A przede wszystkim pasujące do sukni ślubnej i całości stylizacji.
a Wy jakie wybrałyście?
redakcja abcslubu.pl
Fot. Joanna Dorszyk