Stąd pomysł na odrobinę egzotyki na talerzu.
Na kuchni Nowo Zelandzkiej się nie znam ;) Dlatego też dzisiejszy pomysł na moje danie, to po prostu trochę egzotyki wymieszanej z naszymi sezonowymi smakami :) Lubię orientalne smaki, przyprawy, ale też staram się nie zapominać o naszych lokalnych i sezonowych produktach!
Oto przepis na zupę krem z kalafiora w orientalnym wydaniu!
Składniki:
- 1,5 l bulionu
- puszka mleka kokosowego
- 1 duży lub 2 mniejsze kalafiory
- trawa cytrynowa
- zielona pasta curry
- sól, pieprz, kurkuma
- groszek cukrowy
Do bulionu wrzucamy różyczki z połowy dużego kalafiora lub jeden mały. Wlewamy mleko kokosowe, trawę cytrynową i 1 lub 2 łyżeczki pasty curry (w zależności od ostrości jaką preferujemy). Gotujemy do momentu, aż kalafior będzie miękki. Wyjmujemy trawę i miksujemy na gładki krem. Wstawiamy z powrotem na ogień, przyprawiamy i gotujemy jeszcze chwilę. Resztę kalafiora dzielimy na bardzo malutkie różyczki, posypujemy kurkumą i wstawiamy na kilka minut do nagrzanego piekarnika (200°C). Groszek gotujemy na parze. Zupę podajemy z różyczkami kalafiora i groszkiem!
Smacznego!
Tekst, zdjęcia i wykonanie zupy: Anna Cupczyńska, Selektywne Smaki
www.selektywnesmaki.blogspot.com