Sesje ślubne

Diva - kobiecość na plus. Gdzież indziej szukać podobnej kwintesencji kobiecości jeśli nie na operowych scenach w blasku reflektorów, gdzie piękno kobiet  łączy się z pięknem wielkich głosów i wspaniałych miejsc. Piękno to harmonia barw i dźwięków. Piękno to nie rozmiar a czar nie tylko ciała ale i ducha. Pamiętajmy o tym...

Mroźna, zimowa aura sprzyja pięknym stylizacjom. Wszechobecna srebrzysta zima delikatnie rozświetlona zimowym słońcem, pozostawia jedyne w swoim rodzaju obrazy. Zima to przepiękna pora roku, a mimo to, mniej wybierana na czas ślubu przez przyszłe Pary Młode.

Pełne wigoru, pomysłów, bardzo różne temperamenty bohaterek "Sexu w wielkim mieście" zwróciły naszą uwagę na odmienność każdej z nich. Ich zjawiskowy styl i niebanalny wybór Carrie na stylizację ślubną, podsunęły nam myśl by stworzyć ślub glamour lecz nie w standardowych kolorach a w barwach pawiego pióra. Wyjątkowy klimat dla wszystkich panien młodych poszukujących oryginalnych dodatków i nie bojących się wyjść na przeciw przesądom.

Japonia - Kraj Kwitnącej Wiśni, symbol radosnego nadejścia wiosny. To kraj niezwykłego poszanowania natury i prostych minimalistycznych form. To kraj bogaty w historię i kulturę. To kraj niezwykłej sztuki origami i pięknych Gejsz. Prezentujemy sesję ślubną inspirowaną tym niezwykłym połączeniem tradycji i nowoczesności, niecodzienną syntezą natury i postępu technologicznego.

Bukiety, dodatki, fascynatory nadają ton i charakter każdej stylizacji. To one decydują o końcowych efekcie wyglądu kobiet, również, a może i przede wszystkim, w dniu ślubu. Lata 20-te, romantyczny i kobiecy vintage w ponadczasowych stylizacjach, obecny w trendach ślubnych.

Lata dwudzieste? Nowy Jork, jazz, prohibicja, gangsterskie porachunki. Czas wielkiego kryzysu i równie wielkich karier od pucybuta do milionera. To czas blichtru i splendoru. Czas Grety Garbo i Rudolpha Valentino.
W Polsce to czas Hanki Ordonówny i Eugeniusza Bodo. Czas barwny, rozśpiewany, roztańczony. Panował jazz, taniec przy gramofonach. Kobiety w długich rękawiczkach, powłóczystych sukniach zdobionych sznurami pereł i panowie w smokingach czy frakach - świętowali życie w rewiach i kabaretach. Nastała epoka kobiety - wampa z nieodłącznym papierosem w długiej lufce, w mocnym makijażu i krótkich włosach często z opaską  i piórem.
Jest to też czas gorących dysput w kawiarniach literackich, jakich nigdy potem już nie było.Nigdy przedtem, ani też nigdy potem - życie nie miało tylu barw, odcieni i smaków, co w tych szalonych latach dwudziestych i trzydziestych...

Glam rock jako styl lub inspiracja w modzie powraca prawie co roku. Czy odnajdzie swoje miejsce w ślubnej stylizacji? Któż to wie.

Kiedy kobieta wygląda najpiękniej? Kiedy jest szczęśliwa i zakochana! A jeśli do tego nosi pod swoim sercem największy skarb - maleńkie serduszko, które z każdym dniem staję się jej bliższe - wtedy to można już mówić o prawdziwej eksplozji wdzięku, powabu, uroku i tego "czegoś" co przyciąga spojrzenia.

Wsi spokojna , wsi wesoła” pisał Jan Kochanowski. Nie bez przyczyny zmęczeni zgiełkiem i hałasem dnia uciekamy w błogą sielankowość wsi.. Te spokojne, proste klimaty wsi i kolory natury nabierają barw w inspiracjach do przygotowania „sielskiego wesela”. Każdy odbiera sielskość indywidualnie - jedni zaglądają w swoje dusze, inni opierają się na folklorze miejsca pochodzenia, a jeszcze innym nasza polska wieś nadaje kolor swoich dekoracji.  Popatrzcie na nasz sielski ślub w tonie natury, surowych wnętrz karczmy i drewnianego wozu.. Złapcie tę czystą radość i spokój płynące z obfitości wsi..

 Panna Młoda w romantycznej odsłonie  natury ''konie, miłość, pasja "...

Wild Wild West... Pierwsze skojarzenia to piękne, kinowe ekranizacje, westerny na Dzikim Zachodzie.

Któż z nas choć raz nie marzył o dalekiej, morskiej podróży z wiatrem w żaglach i we włosach?

Witamy w Krainie Czarów, Krainie niezwykłości i niebanalności.

Rower jako motyw przewodni wesela z pewnością zainteresuje miłośników dwóch kółek. Kto powiedział, że pasja narzeczonych nie może być wykorzystana w aranżacji przyjęcia weselnego??? Powoli w wyobraźni krystalizuje się, jeszcze nieśmiało, obraz – piękny, rower w stylu retro z koszykiem pełnym polnych kwiatów i tabliczką Just Married!!!

Czasem warto w ślubnych inspiracjach wrócić do klasyki, prostoty i ponadczasowości. Wybrać biel, perły, białe kwiaty, koronki i wystarczy. W naszej zmysłowej sesji pokazujemy, że perła, jak na obrazie J. Vermeera „Dziewczyna z perłą”, jest zawsze urokliwa i niepowtarzalna. Że tiule muskając zaledwie ciało i tworząc jakby mgiełkę… są otoczką dla namiętności, na którą też jest miejsce w ślubnym dniu.

Motyw pocałunków w deszczu pojawia się często w romantycznych filmach. Deszcz w tych scenach tworzy niesamowity nastrój. Jak stwierdził Bob Marley „Jedni czują deszcz, a inni tylko mokną”.

Zmysłowość i rock'n’roll we współczesnym wydaniu, czyli pin-up wedding girls.

Barwa pomarańczowa to połączenie czerwieni i żółci należące do kolorów ciepłych. Jest jednym z najradośniejszych kolorów. Wprowadza wesoły nastrój, kojarzy się z żywością owoców, kolorowymi ptakami, motylami, kwiatami. Możemy porównać z nim pomarańcze, które dzięki swojej soczystości i lekko kwaśnemu smakowi, doskonale odzwierciedlają znaczenie tej barwy, która dodaje mnóstwo ciepła i energii.

 Królowa Śniegu to tytułowa postać z baśni, która jest wszystkim dobrze znana. Okrutna władczyni lodowatej krainy, pozbawiona miłości oraz dobrych i miłych uczuć, nie miała serca dla innych. Pamiętamy ją jako chłodną białą Panią, która siała postrach, a swoim wyglądem przypominała sopel lodu. Korona na jej głowie oraz długa suknia były z lodu, do sukni przyczepione były płatki śniegu, jej włosy były ciemne, upięte w kok, a kolczyki w uszach to wiszące płatki śniegu.

Mięta – ten pastelowy, delikatny kolor to połączenie świeżej, jasnej zieleni z morskim błękitem. Jest w nim coś romantycznego, a jednocześnie orzeźwiającego. Zieleń w miętowej odsłonie zdobyła już serca świata mody i kobiet, które coraz częściej wybierają ubrania i dodatki w tym odcieniu. Nie ma w tym nic dziwnego, gdyż miętowy doskonale podkreśla delikatność i kobiecość. Nadaje powiew świeżości.

Wieczór kawalerski to ostatni etap wolności przed ślubem. Krąży o nim dużo mitów, jako o ostatniej szansie na zaznanie rozkoszy wolności.

Bollywood i Indie to coraz częściej pojawiający się motyw w inspiracjach ślubnych.

Blask światełek, lśniące ozdoby, zieleń choinek, iskrząca się biel śniegu i migotanie dekoracyjnych drobiazgów - wszystko to może stanowić wspaniałe tło dla świątecznej sesji ślubnej.

Ślub to jeden z najważniejszych dni naszego życia. Wkładamy wiele energii i serca w przygotowanie ceremonii oraz wesela. Noc następująca bezpośrednio po zawarciu małżeństwa nazywana jest od dawien dawna nocą poślubną.

Ślub vintage to krok w przeszłość, to chęć przeniesienia teraźniejszości w inną rzeczywistość kilkadziesiąt, a może kilkaset lat wstecz.

Czym byłby świat bez kobiecej przyjaźni? A druhna to przecież najczęściej najlepsza przyjaciółka Panny Młodej. To zwykle ona jako pierwsza dowiaduje się o Waszych zaręczynach, a później towarzyszy we wszystkich przygotowaniach związanych ze ślubem.

Elfy to najpiękniejsze i najwspanialsze postacie, jakie kiedykolwiek stworzyła ludzka wyobraźnia. Urocze, fantastyczne, czarowne, a przede wszystkim budzące zadziwienie.

Dynie, nietoperze, pająki, maski, zabawne gadżety i upiorny makijaż – to atrybuty, które wykorzystują uczestniczy szalonych zabaw urządzanych z okazji Halloween. To obyczaj coraz mocniej zakorzeniający się w naszej kulturze. Coraz chętniej do tradycji związanej z tym świętem sięgają także pary młode przy okazji swoich ślubnych sesji zdjęciowych. W końcu, dlaczego nie? To świetny pretekst, aby pobawić się konwencją - poszukać  zabawnych gadżetów, pomalować twarz, wyciąć wzory w dyniach, znaleźć odpowiednią scenerię... Wszystko to sprzyja zaangażowaniu świadków lub druhen i gwarantuje świetną zabawę przy realizacji sesji w większej grupie. Przecież jesienna sesja ślubna nie musi być nudna!

O góralach zwykło się mówić, że to ludzie charakterni i barwni. Takie też jest tradycyjne góralskie wesele: huczne, kolorowe i obfite. Choć pojawiają się głosy, że prawdziwego folkloru już nie ma, wśród podhalańskich górali zamieszkujących najbliższe tereny Tatr, przekazywana z dziada pradziada tradycja weselna jest wciąż żywa.

Lato minęło jak zwykle zbyt szybko... Już teraz tęsknimy za promieniami słońca, wysokimi temperaturami, nieskrępowanymi wycieczkami w plener. Aby wrócić myślą do tych wakacyjnych, beztroskich chwil, zapraszamy Was w podróż do świata Thelmy i Louise, do obejrzenia naszej najnowszej sesji zdjęciowej.

Nie ma nic bardziej idyllicznego, niż świętować najważniejszy i zarazem najbardziej romantyczny dzień w swoim życiu w pięknej, przesiąkniętej historią Grecji. Taniec Zorby, tradycyjne greckie specjały i trunki, a do tego piękno greckiego krajobrazu i małżeńskie szczęście... Czy można chcieć więcej?

Oczekiwanie na ten jeden z najważniejszych dni w naszym życiu. Ostatnie godziny przed wypowiedzeniem „tak, chcę”.

Tabliczki czekolady, babeczki ze słodkim kremem, torty z delikatną masą, bajeczne cukrowe dekoracje…

Faceci też lubią poszaleć. I nie chodzi tylko o zabawę podczas wieczoru kawalerskiego, ale o zakupy. Świetnie skrojony garnitur, koszula w modnym kolorze, eleganckie buty. Pewność siebie plus sto!

EURO 2012, to najgorętszy temat kilku ostatnich miesięcy. Odkąd dowiedzieliśmy się, że Polska będzie jednym z głównych organizatorów mistrzostw EURO 2012 rozpoczęły się gorące przygotowania do tej imprezy. To zupełnie tak, jak wtedy, kiedy Młoda Para po zaręczynach rozpoczyna organizowanie uroczystości zaślubin. Czyż nie widać wielu podobieństw w organizacji tych dwóch imprez? Dlaczego zatem ich nie połączyć? A więc Młode Pary, do dzieła!

Od grzechu zaczął się jej świat, A że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał,Jest więc odtąd na wieki i grzeszna, i święta, Zdradliwa i wierna, i dobra i zła, I rozkosz i rozpacz, i uśmiech i łza, I gołąb i żmija, i piołun i miód, I anioł i demon, i upiór i cud, I szczyt nad chmurami, i przepaść bez dna, Początek i koniec - kobieta, acha! „Ewa" Julian Tuwim (fragment)

"Jeżeli chcesz zainspirować swój ślubny wizerunek latami 50. czy 60., powróć do starych albumów ze zdjęciami, a może na strychu znajdziesz oryginalną suknię babci lub chociaż namówisz ją na ckliwe opowieści z jej lat młodości? Taka sentymentalna podróż do wczesnych lat 60. odsłoni przed tobą odzyskany świat subtelnej kobiecości, ze stanikami sukien, ściśle dopasowanymi do figury, mocno zaznaczoną talią, nad którą góruje podniesiony i mocno wyeksponowany biust, albo łódkowy dekolt, jak w sukni Audrey Hepburn z filmu Funny Face"

"Uważajcie na syreny. Potrafią zwabić nieostrożnego wędrowca w niebezpieczną toń. Kuszą powabem, pięknym głosem, obiecują ekstazę i szczęście, aby potem, jednym machnięciem rybiego ogona pozbawić złudzeń i życia. Jeśli sama chcesz stać się syreną, jej ziemskim wcieleniem, zapytaj swojego lustra: lustereczko, lustereczko, powiedz przecie... ale tu już zaplątała się chyba inna bajka." - ekspert portalu Dorota Dolińska. 

„Lśniąca czerń skóry, srebrne ćwieki, tęczowy irokez na głowie, czyli... punk rock w najczystszej postaci. Czy można wyobrazić sobie Pana Młodego w takiej odsłonie u boku odzianej w biel oblubienicy...?"- Anna Kopczyńska /Giacomo Conti

BALETNICA! „Ulotna, jak podmuch wiatru, lekka, jak łabędzi puch. Ma w sobie tak cenny, bo ulotny, czar młodości i piękna, że bywa natchnieniem dla artystów" - Projektantka Dorota Dolińska (czyt. całość : ekspert radzi – Suknie Ślubne).