Tegoroczna moda to kontynuacja tendencji z ostatnich sezonów. Po okresie fascynacji bogatą kolorystyką, zdobieniami i fantazyjnymi fasonami, projektanci wracają do szlachetnej prostoty. Widoczna jest ona przede wszystkim w kroju i tkaninach; uwagę przykuwają detale, które nadają całości wyrazu. Nie oznacza to jednak, że miłośnicy nowoczesności nie znajdą wśród propozycji projektantów niczego dla siebie. Drugim wyraźnym trendem jest ekstrawagancja przejawiająca się w oryginalnych i zaskakujących połączeniach i stylizacjach.

Elegancja. Pod tym hasłem kryją się propozycje klasyczne. Podstawa to wysokiej klasy tkaniny, takie jak wełna i kaszmir. Nie ma miejsca na garnitury z tworzyw sztucznych. Jedwab także zarezerwowany jest dla stylizacji bardziej ekstrawaganckich. Fasony są niezwykle proste; królują garnitury nieco bardziej dopasowane, niż w poprzednich latach. Marynarka uległa skróceniu, jest taliowana o podkreślonych ramionach, zapinana na jeden lub dwa guziki. Nogawki spodni są dość wąskie. Interesujący szczegół to klapy. W tym sezonie powinny być szerokie, lub przeciwnie - długie i bardzo wąskie. Dominuje kolorystyka stonowana, jednak znacznie wykraczająca poza czerń i odcienie szarości. Szykowne garnitury mogą mieć też barwę oberżyny, burgunda czy granatu. Tkaniny powinny być gładkie, jednym pojawiającym się wzorem są delikatne prążki. Wśród klasycznych propozycji można zauważyć inspiracje stylem lat 30. ubiegłego stulecia. Dotyczy to także doboru dodatków; modny element to np. zegarek na łańcuszku.

Ekstrawagancja. Wśród ekstrawaganckich propozycji na rok 2010 znajdziemy kilka szczególnie interesujących. Pierwsza to śmiała interpretacja klasyki, która zdominowała pokazy włoskich projektantów. Przejawia się przede wszystkim w zastosowaniu wyrazistych i oryginalnych kolorów; pojawia się srebrzysty, odcienie bieli, połyskliwe brązy. Charakterystyczny element to biżuteryjne zdobienia klap marynarki; projektanci sięgają po kryształki i kamienie oraz błyszczące aplikacje. Do nowości należy też zastosowanie tkanin łączących włókna naturalne i syntetyczne; daje to efekt lekkiego połysku i gniecenia. Równie popularny jest jedwab, zdecydowanie wykluczone są natomiast garnitury z tkanin syntetycznych. Na wyróżnienie zasługują kreacje będące starannie wystylizowanymi kostiumami. Projektanci inspirują się dziewiętnastowiecznym dandysem i dawnymi filmami grozy. Stąd w ich propozycjach pojawiają się takie elementy jak cylindry czy ozdobne laski oraz efektowne nakrycia głowy. Mroczne fascynacje widoczne są również w kolorystyce: obok czerni pojawia się purpura, nasycona czerwień i fiolet. W ekstrawaganckich garniturach najlepiej odnajdą się mężczyźni młodzi, miłośnicy nowoczesności, którzy w tym szczególnym dniu chcą podkreślić swoją indywidualność.

fot.www.heirloomwaistcoats.co.uk
fot.: wilvorst.d

Autor: Anna Błaszczyńska / www.abcslubu.pl