Dość jednak starych przesądów - w ciągu ostatnich lat perły wróciły do łask, wyrywając się sztywnym ramom klasyki na rzecz nowatorskiego podejścia do biżuterii. Nie tylko klasyczne, długie sznury pereł stanowią o modzie - coraz częściej spotykamy się z biżuterią z elementem perłowym w formie monolitu lub w delikatnym akcencie, w otoczeniu drogocennych kruszców i kamieni, co sprawia, iż taka forma biżuterii stanowi świetną propozycję dla nowoczesnych Panien Młodych.
Perła to kameleon - idealnie wytworny w formie, współgra cudownie nie tylko z innymi perłami, ale i także otulony srebrem, złotem czy nawet w codziennej wersji - nawleczona na skórzaną tasiemkę w hicie tego sezonu - chokerze. Powoli odchodzimy od ograniczania perły stylem klasycznym na rzecz jej uniwersalności - ten przepiękny "koralik" odnajdzie się z powodzeniem pośród skrzydlatych ozdób charakterystycznych dla stylu boho jak i w mocnych akcentach biżuteryjnych uwielbianych przez noszącą się na styl rockowy "it girl" - Anję Rubik.
Minimalistyczna prostota klasycznej bransoletki z pereł zyskuje skrajnie odmienny charakter, kiedy połączymy ją z surowością rzemienia - taki melanż nadaje ozdobie zgoła innego, nieoczywistego stylu, w którym odnaleźć możemy nieco rockandrollowych motywów.
Ulubiony dodatek Coco Chanel zyskał obecnie zupełnie nowe, zgoła odmienne oblicze. Zamiast mnogich sznurów pereł na szyi, nosimy je w formie nietuzinkowych, bogato zdobionych pierścionków oraz dłuższych, geometrycznych kolczyków, które podkreślą urodę i stylizację niejednej Panny Młodej.
Tekst i zdjęcia: Apart
www.apart.pl