Przedmiot mający symbolizować miłość oraz oddanie i zarazem spodobać się ukochanej, przy tak bogatej i różnorodnej ofercie dostępnej na rynku to z pewnością wybór, któremu warto poświęcić chwilę uwagi.

Jeśli nie wiesz, od czego zacząć poszukiwania, na początek radzimy wnikliwiej zapoznać się z gustem wybranki swojego serca. Zobacz, jaką biżuterię preferuje twoja ukochana. Czy na co dzień nosi jedynie drobne, delikatne dodatki, czy może lubi wyraziste, ekstrawaganckie formy? Sprawdź czy są to duże, nowoczesne i zdecydowane designy, czy może raczej projekty inspirowane stylem etno, folklorem, gotykiem itp.

Kolejnym krokiem jest zapoznanie się z ulubioną kolorystyką. Wśród kobiet znajdą się zarówno takie, które nie znoszą żółtego złota (i tu ogromnym faux pas okaże się pierścionek z tego kruszcu), jak i takie, które nie wyobrażają sobie innej biżuterii. Dla tych pierwszych pań rozwiązaniem będzie biżuteria z białego złota, srebra czy tytanu.

Jeśli nie wybieramy pierścionka z tradycyjnym brylantem, warto sprawdzić, jakie kamienie i kolory są najbliższe naszej ukochanej. Inne kamienie mogą być równie ciekawą i zarazem oryginalną alternatywą dla klasycznych brylantów. Rubiny, szmaragdy czy bardzo modny w ostatnich latach tanzanit, świetnie sprawdzą się również w tej roli.

Kolejną rzeczą, którą powinniście sprawdzić, drodzy panowie, to czy Wasza przyszła narzeczona lubi potocznie mówiąc „błyskotki". Jeśli nie specjalnie, to nie próbujcie na siłę uszczęśliwiać jej mnogością lub ogromem drogich święcących kamieni w pierścionku. Wasza narzeczona będzie źle się czuła z tak migoczącym, bogatym dodatkiem. Nie jest prawdą, że wielkość drogiego kamienia świadczy o sile uczuć. Powiedzieć by można, że raczej obnaża on zasobność Waszego portfela. Oczywiście zachęcamy do kupna dobrych, sprawdzonych produktów posiadających certyfikat jakości. Jednak zbyt drogi pierścionek może krępować kobietę (często ze strachu przed jego zgubieniem, kradzieżą bądź zniszczeniem) przed noszeniem go na co dzień.

Jeśli jednak Wasza wybranka preferuje strojne, błyszczące ozdoby, to radzimy wybrać model z dużym wyrazistym oczkiem lub mnóstwem małych kamieni. Jeśli natomiast nie przepada za świecidełkami, znajdziecie w sklepach wiele ciekawych modeli z drobniutkimi oczkami, nieświecącymi kamieniami, bądź całkiem gładkie, za to ciekawe w formie plastycznej pierścionki.

Jedną z ostatnich rzeczy, z którą powinniście się zapoznać jest rozmiar palca, jaki posiada Wasza wybranka. I tu jest kilka sposobów, aby go zdobyć. Możecie po kryjomu przymierzyć któryś z pierścionków przyszłej narzeczonej na swój palec i zapamiętać, w którym miejscu się zatrzymał. Będąc u jubilera możecie porównać to wtedy z obręczami do określenia rozmiarów.

Kolejna, dość niebezpieczna metoda, to podebranie jednego z pierścionków i zaniesienie go do jubilera, który określi rozmiar i zwrócenie go niepostrzeżenie ukochanej.

Ostatnią i według nas jedną z najlepszych propozycji jest zabranie ukochanej do salonu jubilerskiego z okazji np. urodzin, imienin, dnia zakochanych, czy dnia kobiet. Robiąc jej prezent z innej okazji, niekoniecznie kupując pierścionek, możemy delikatnie namówić narzeczoną na sprawdzenie rozmiaru i zarazem rozpoznać jej gusta, obserwując jaki rodzaj i które modele pierścionków jej się podobają.

Autor (tekst i zdjęcia): Ekspert portalu abcslubu.pl YES
www.yes.pl