– Czy znajdzie się coś dla mnie? Coś na moją figurę...
– Na pewno. Spójrzmy zatem na pani figurę...
– Nie no, nie ma na co patrzeć, plus size po prostu...
– Ależ plus size to tylko rozmiar – figura to osobny temat – zapraszam do przymierzalni.
Ta scenka – to autentyczny dialog, który często ma miejsce w naszym salonie. Przyszłe panny młode w rozmiarze XL przychodzą do nas często zniechęcone „dobrymi radami”, doświadczeniami, dotychczasowymi poszukiwaniami, myśląc o weselu „ oby było już po”. Czasem potrzebujemy trochę czasu i paru mierzeń, aby uświadomić przyszłej Pannie Młodej, że rozmiarem zajmiemy się na pierwszej przymiarce a podstawowym zadaniem będzie dobranie sukni do sylwetki. Kształt klepsydry, jabłka czy gruszki występuje nie tylko w rozmiarze 36 czy 38 - suknia a figura.
Poniżej podpowiadamy jak nie zniechęcić się „dobrymi radami”, właściwie dopasować suknię do sylwetki i być na plus podczas swojego wesela.
„Musisz zrezygnować z księżniczki” - i tak i nie.
Niekoniecznie musimy przekreślić marzenia o stylizacji w stylu princess w rozmiarze plus size. Na pewno rezygnujemy z tiulowych, mocno marszczonych na biodrach spódnic, ale umiarkowanie szeroka literka A z odpowiednio modelującym gorsetem fantastycznie spełni swoje zadanie i nasze marzenia. Fason księżniczki w rozmiarze plus size idealnie nada się na figurę klepsydry.
Model: Desira |
„Tylko nie muślin – będziesz wyglądać jak w koszuli nocnej” - i tak, i nie. To porównanie do koszuli nocnej, które padło z ust klientki, która marzyła o lekkiej i romantycznej stylizacji skłoniło nas do stworzenia sukni Salome – modelu, który spełnia wszystkie wymogi dla plus size (drapowania, asymetria zdobień etc.) i jest z muślinu. Doskonale sprawdza się na sylwetce typu klepsydra i gruszka. |
|
Model: Salome |
„Literka A – ale jak najprostsza” - powtórzę raz jeszcze i tak i nie.
Owszem dbamy o to, żeby nie przytłoczyć sylwetki zbyt ciężkimi koronkami czy zdobieniami ale nie bójmy się koronkowych rękawków i szelek – zwłaszcza przy obfitym biuście. Stanowcze „tak” dla wydłużających sylwetkę zakładek i drapowań na spódnicy, wtedy ten fason stanie się korzystny zarówno dla klepsydry, jak i jabłka i gruszki.
Model: Adagio | Model: Tosca |
Model: Balance | |
„Nie możesz mieć rozpuszczonych włosów” - i tak i nie.
|
Rozmiar plus size bywa źródłem kompleksów i zniechęcenia się do mody – nie tylko ślubnej. Na szczęście coraz rzadziej. Dla nas stworzenie sukni w rozmiarze XL to powód do niesamowitej satysfakcji, gdyż znacznie częściej niż przy standardowych rozmiarach odpowiednią stylizacją zmieniamy kompleksy w atuty a Panna Młoda, niczym diva operowa: piękna, silna i świadoma swej urody z optymizmem wkracza na nową scenę życia.
Autor: Salon Ślubny Afrodyta, Rzeszów / www.afrodyta-rzeszow.eu
Fotografie: Ela Barteczko / www.barteczko.pl