Zapytanie od Marty:

Dzień dobry,
Nie wiem czy moje pytanie o radę będzie dość typowe lub nie. Przejdę do konkretu potrzebuję porady jak zorganizować drobne przyjęcie weselne.

Razem z narzeczonym mamy świadomość, iż wyprawienie wesela na wypasie do białego rana odpada z dwóch powodów:

1. nie mamy możliwości uzbierania tak dużej ilości środków finansowych na zorganizowanie wesela,
2. ja panicznie boję się bycia w takim zainteresowaniu przez wiele osób (byłam świadkową u mojej siostry i 200 osób było dla mnie strasznym stresem).

Ślub chcemy wziąć w kościele, tylko co dalej... Byliśmy w 2 domach weselnych i 1 restauracji z pytaniem jak wyceniają i jakie mają doświadczenie z obiadami weselnymi. Pierwszym problem jaki nam zarzucili to kwestia czasu, jeżeli poleje się alkohol poleci muzyka to już w tych domach weselnych widzieli problem z powiedzeniem gościom, że koniec imprezy. Z drugiej strony nie chcemy zrobić tylko obiadu gdzie się zje 1 i 2 danie a na koniec tort i powiemy "Dzięki, że wpadliście - Do widzenia".

Proszę o radę jak można zorganizować takie przyjęcie by choć trochę miało namiastkę wesela, którego zorganizować nie jesteśmy w stanie.
Dodam tylko, że uroczystość planujemy w kwietniu 2018, a samych gości na obiad możemy liczyć max. 60 osób (oboje mamy liczne rodziny i problem mamy też taki, że rodzina narzeczonego jest rozrzucona po Polsce).

Bardzo dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam,
Marta

Nasza odpowiedź:

Droga Marto,
poniżej przedstawiamy kilka z opcji, które być może pomogą w rozwiązaniu Twoich problemów.

Pierwsza nasza propozycja, to organizacja wesela „w pełnym wymiarze godzinowym”, ale w innym dniu – część restauracji czy hoteli, oferuje niższe ceny pakietów ślubnych, jeżeli wesele odbędzie się ciągu tygodnia. W tym wypadku, nie będziesz musiała rezygnować z wesela do białego rana ;)
Jeżeli jednak wolisz opcję obiadu weselnego, to spróbuj ponegocjować z restauracjami, czy i tutaj organizacja przyjęcia w ciągu tygodnia nie będzie rozwiązaniem dla ich zastrzeżeń? Ponieważ chcesz zorganizować mniejsze wesele, spróbuj skontaktować się także z lokalami, które nie są typowo weselne – może mała restauracyjka w okolicy kościoła?

Jeszcze inna opcja, którą możemy Ci zaproponować, to wybranie opcji obiadu weselnego, a po obiedzie zaproszenie gości na np. grill party do ogrodu? Być może Ty, Twoi rodzice czy ktoś znajomy posiada ogród, w którym można zorganizować takie przyjęcie? Wystarczy przygotować ogród w fajny sposób, zrobić mało kosztowne zakąski i grilla i jeśli faktycznie ilość osób jest niewielka - przyjęcie przekształci się w plenerową przyjemną zabawę.

A idąc tym tropem, może zamiast typowego wesela, ślubne przyjęcie w ogrodzie? Możesz zamówić catering, taniej kupić alkohol (ominie cię „korkowe” :)), a i sporą część wesela możesz przygotować sama. Podrzucamy historię upartej Panny Młodej, która właśnie w taki sposób przygotowała swój ślub: Szaro-amarantowe wesele upartej Panny Młodej

A jeżeli wesele w ogrodzie, to może wynajem namiotu i zamówienie cateringu?
Realizacja wesela w namiocie - Ceremony Concept
Zdjęcie - LMFoto

Z ważnych wskazówek:
Należy zgłosić gościom zmianę miejsca i charakteru (żeby zaopatrzyli się w odpowiednie obuwie, jeśli nie dysponujecie utwardzonym miejscem do tańczenia).
Jeśli jednak kwiecień będzie bardzo chłodny - co niestety może się zdarzyć – to warto pamiętać o przygotowaniu kocyków i ewentualne zaopatrzenie się w „grzejące lampy”, które można rozstawić w ogrodzie.

Jeżeli jednak ten pomysł nie wypali, to można jeszcze spróbować z kombinacjami:
- całość przygotować w miejscu niekoniecznie weselnym (np. wynajem samej sali) i posiłki zlecić firmie cateringowej, słodkości i zimne przekąski na wesele możesz przygotować z pomocą rodziny i przyjaciół, w formie bufetów.
- mały obiad weselny w restauracji, a „tańczoną” część wesela przenieść w miejsce mniej kosztowne, gdzie będzie można przynieść swoje jedzenie i alkohol.

Mamy nadzieję, że udało nam się choć nakierować na dobre rozwiązanie!
Powodzenia! Daj znać czy możemy jeszcze pomóc w jakiś sposób i jaką ostatecznie opcję wybrałaś :)

Tekst: Redakcja abcslubu.pl