Skąd pomysł na zajęcie się florystyką?
Odpowiada Dorota Rusiniak, właścicielka Pracowni Florystycznej Niezłe Kwiatki:
Od zawsze kochałam kontakt z ludźmi, a także otaczanie się pięknem, ale prawdę powiedziawszy, pomysł na florystykę narodził się wiele lat temu, zupełnie przypadkowo. Dziś florystyka jest dla mnie pasją i daje poczucie spełnienia, nie zamieniłabym mojego zawodu na żaden inny :)
Czym różni się florystyka ślubna od innych dekoracji okolicznościowych?
Odpowiada Dorota Rusiniak, właścicielka Pracowni Florystycznej Niezłe Kwiatki:
Ślub to dla wielu, przynajmniej z założenia, jedyna taka uroczystość w życiu. To wydarzenie, kiedy dwoje ludzi, przysięga sobie miłość do końca życia, często w gronie najbliższej rodziny i tłumu przyjaciół. Nic dziwnego, że towarzyszą temu ogromne emocje i wszystko jest planowane na ostatni guzik. Myślę, że florystyka ślubna to oprócz przygotowywania i dostarczania oraz montażu dekoracji na miejscu, to także, a może przede wszystkim, uważne wsłuchanie się w potrzeby i wizje naszej przyszłej Pary Młodej a także danie im poczucia, że są w odpowiednich rękach, jeśli chodzi o dobór kwiatów i rodzaju dekoracji. Florystyka ślubna to zatem kompleksowe spełnienie potrzeb klienta w sferze dekoracji kwiatowej, począwszy od pomocy w doborze dekoracji, często to pomoc w wyselekcjonowaniu spójnej stylistyki, spośród wielu inspiracji zbieranych przez wiele miesięcy, a skończywszy na spełnieniu marzeń, przygotowując wymarzone dekoracje.
Panny Młode często narzekają, że dekoracje ślubne, szczególnie bukiety ślubne są bardzo drogie. Czy możecie wyjaśnić naszym Czytelniczkom, co wpływa na ich cenę?
Odpowiada Dorota Rusiniak, właścicielka Pracowni Florystycznej Niezłe Kwiatki :
Częściowo już odpowiedziałam na to pytanie powyżej. Oprócz ceny kwiatów i pracy włożonej w wykonanie dekoracji, w cenę dekoracji ślubnej wliczona jest także praca florystki, związana z ustalaniem nawet najmniejszych detali, czas przeznaczony na konsultacje, przygotowywanie i poprawianie oferty, tak aby w dniu ślubu wszystko było takie, jakie sobie wymarzyła Panna Młoda. Dodatkowo, w bukietach ślubnych często pozwalamy sobie na wykorzystanie wyselekcjonowanych, niezwykłych i niespotykanych odmian kwiatów, sprowadzanych z Holandii, często pochodzących z najodleglejszych krańców świata, które pojedynczo w hurcie potrafią kosztować po kilkanaście złotych za 1 szt. Bukiet ślubny to taka wisienka na torcie, fotografowana prawie tak często, jak Para Młoda i na tym nie oszczędzamy :)
Wybór dekoracji ślubnych - na co warto zwrócić uwagę?
Odpowiada Dorota Rusiniak, właścicielka Pracowni Florystycznej Niezłe Kwiatki:
Najważniejsze jest, żeby całość dekoracji była spójna ze sobą, a także spójna z salą, którą wybraliście na Wasze wesele. Obecnie, firmy oferujące pomoc w dekoracji ślubnej, oprócz dekoracji kwiatowej, mają w swojej ofercie kolorowe obrusy, serwety, podtalerze, oświetlenie a nawet krzesła. Dobór odpowiednich dodatków potrafi całkowicie odmienić i zbudować klimat miejsca.
Jakie trendy florystyczne będą hitem nadchodzącego sezonu ślubnego?
Odpowiada Dorota Rusiniak, właścicielka Pracowni Florystycznej Niezłe Kwiatki:
Od kilku sezonów modny we wnętrzach, wkracza także do przestrzeni florystyki nurt wabi sabi. Wywodząca się z Japonii filozofia przeciwna do współczesnego konsumpcjonizmu, stawia na autentyczność i popiera tezę, że nie wszystko musi być idealne.
Odnajduję piękno w niedoskonałościach, związanych z procesem przemijania i starzenia się. Daje to szerokie pole do popisu także florystom. Kwiaty w kompozycjach nie muszą być idealne i równe jak od linijki, możemy pozwolić sobie na zastosowanie czasem niedoskonałych, powyginanych i całkowicie rozwiniętych roślin, co wcześniej nie było zbyt akceptowane. Naczynia także mogą być nadszarpnięte zębem czasu, z delikatną patyną ale i z duszą.
Jak wybrać florystę ślubnego i o co zapytać podczas pierwszego spotkania?
Odpowiada Dorota Rusiniak, właścicielka Pracowni Florystycznej Niezłe Kwiatki:
Myślę, a nawet jestem tego pewna, że wiele osób do nas trafia po prostu z polecenia. To jedna z pewniejszych dróg i łatwy sposób selekcji firm. Kraków, wbrew pozorom, wcale nie jest taki duży, a wesel jest sporo. Jak popytacie wśród znajomych, na pewno zdobędziecie kilka ciekawych kontaktów. Później warto umówić się na spotkanie z florystką i wstępnie omówić pierwszy szkic i zarys dekoracji. Moment po pierwszym spotkaniu jest kluczowy, ponieważ to właśnie wtedy tworzy się więź, swoista relacja między Parą Młodą a osobą, która ma udekorować ich ślub. Jeśli nie ma chemii a kontakt jest trudny, warto szukać dalej.
3 złote rady dla Pary Młodej :)
Odpowiada Dorota Rusiniak, właścicielka Pracowni Florystycznej Niezłe Kwiatki:
1. Oddajcie się w ręce profesjonalistom, szczególnie w przeddzień lub w dniu samego ślubu :) Wiele rzeczy można zrobić samodzielnie i własnoręcznie przed ślubem, ale jeśli Para rozważa np. samodzielny montaż dekoracji w kościele lub na sali w dniu swojego ślubu, stanowczo odradzamy takiego rozwiązania. Tuż przed ślubem powinniście być zrelaksowani, piękni i wyspani, a nie stresować się że nie możecie zawiązać ładnej kokardki albo, że macie zbyt mały samochód na przewiezienie wszystkich dekoracji ;)
2. Jeśli macie ograniczony budżet na dekorację sali, skupcie się na pięknych dekoracjach stołu gości i Waszego stołu. Uwierzcie, że duże rozdrobnienie dekoracji i udekorowanie każdego możliwego zakątka sali mnóstwem drobniutkich elementów będzie zdecydowanie słabiej dostrzeżone i zapamiętane przez gości niż mocne akcenty kwiatowe tylko na ich stolikach.
3. Ten dzień ma być najpiękniejszym w Waszym życiu, dajcie się zaskoczyć i nie odwiedzajcie sali weselnej w poranek w dniu ślubu, alb dzień wcześniej, kiedy jeszcze wszystko jest w rozsypce. Cieszcie się efektem WOW, kiedy wejdziecie na gotową, pięknie udekorowaną salę wraz z Waszymi gośćmi jak już wszystko będzie dopięte na ostatni guzik :)
Wywiadu udzieliła: Dorota Rusiniak, Pracownia Florystyczna Niezłe Kwiatki,
www.niezlekwiatki.pl