
Wspólny spacer zaczęliśmy od przepięknego Stawu Zielonego, którego oryginalna barwa stanowiła doskonałe tło i uzupełnienie naszych zdjęć.












Basia w prostej i lekkiej sukni ślubnej (szytą przez znajomą!) wyglądała przepięknie i delikatnie, a wianek i kolorowy bukiet dodały charakteru tej stylizacji. 
Wykorzystaliśmy ten dzień do ostatniego promienia zachodzącego słońca. Nie obyło się bez biegania boso po piasku, wspólnych śmiechach i gonitwie przez las. Było pięknie.













Tekst i zdjęcia: Anna Więcławska Fotografia,
www.annawieclawska.pl


