Babcia – słowo to przywołuje tyle emocji i skojarzeń: słodycz i rozpieszczanie dla jednych, dyscyplina i stanie na straży tradycji dla innych, sentymentalne opowieści dla tych, którzy swojej babci czy dziadka nigdy nie poznali. Dzień Babci i Dziadka to szansa na wiele, wiele więcej. Dla przyszłych małżonków to świetna okazja na bliższe poznanie i pozyskanie kolejnych sprzymierzeńców Waszej przyszłej rodziny – Dziadków.
Zatrzymajcie się na chwilę
Dla wielu młodych pracujących par Dzień Babci i Dziadka jest skuteczniejszym motywatorem do zatrzymania się niż Święta Bożego Narodzenia – oto często za przygotowanie Wigilii głównie odpowiadają inni, np. mama cz właśnie babcia. Jeśli wpadniecie do domu w Wigilię o 16.00 to prawdopodobnie świat się nie zawali. Inaczej jest z Dniem Babci i Dziadka: tu raczej nie liczymy, że ktoś za nas zatroszczy się o prezent dla babci, ani tym bardziej, że za nas odwiedzi dziadków i że w naszym imieniu wręczy im prezent. To my sami musimy pamiętać o tym święcie, kupić coś miłego i… poświęcić popołudnie, żeby do nich dotrzeć. Niejednokrotnie także wymaga to od nas wyjazdu do innej miejscowości. To dlatego uczczenie Dnia Babci czy Dziadka często motywuje nas do wyłączenia się. A stąd już kilka kroków do cennej wiedzy, która przyda się w Waszym związku.
Poznajcie swoje korzenie
Jak spędzić Dzień Babci i Dziadka? To rzadka w roku okazja kiedy spotyka ją się dwa pokolenia w jedynej takiej relacji : dziadkowie z wnukami. Oto macie szansę dowiedzieć się czegoś o ich świecie, tak innym niż Wasz. Codzienność seniorów także ma wiele barw, często mają oni dużo do opowiedzenia, a spotkanie z nimi to najlepsza okazja do poznawania naszej własnej historii, opowiedzianej ich ustami. To oni właśnie są skarbnicą wiedzy o naszej rodzinie, warto z tej wiedzy czerpać dla siebie. Zapytajcie o rodzinne dramaty i sukcesy, o przodków, ich cechy, zajęcia. Z którego z nich najwięcej odziedziczyliście? Wreszcie, co ważnego od nich przekażecie dla Waszych przyszłych dzieci? Potraktujmy spotkanie z dziadkami jak bezcenną okazję do spotkania kogoś, kogo już niedługo może zabraknąć .Jeśli tak by się stało, jak wiele stracilibyście? Ilu pytań już nigdy byście nie zadali?
Zdobądźcie kapitał na przyszłość
Kiedy już uda Wam się opuścić mury firmy udajecie się w ciepłe kąty dziadków i rozkoszujecie się niespiesznym życiem osób starszych. Dzięki temu, że są już starsi, są przez to wolni - od zabiegania, konkurowania, ocen. To świetny moment, żeby dziadkowie bliżej poznali Twojego przyszłego męża czy żonę. Dla Twojej drugiej połowy zaś to dobra okazja by w kameralnych warunkach nawiązać z nimi przyjazne relacje. O czym rozmawiać? Zapytajcie jak wspominają Wasze dzieciństwo ? Jakim dzieckiem byliście dla nich? Jakie problemy wychowawcze pamiętają? W serdecznej atmosferze, przy herbacie i nie spiesząc się mamy szansę zdobyć naprawdę cenny kapitał na przyszłe małżeńskie i rodzinne życie. Warto posłuchać także tego, co dziadkowie mają do powiedzenia o tym jak sami przeżywali swoje małżeństwo. Zapytani i wysłuchani przez Was, narzeczonych, z pewnością poczują się ważni i docenieni.
Pamiętajcie o upominku
Wystarczy słodki upominek, może czułe słowo własnoręcznie wypisane na kartce lub coś ciepłego na zimowe wieczory: grzane wino, album ze zdjęciami z Waszych wakacji, książka, bambosze? Chodzi o obecność i, w sumie, też o Was, o to kim jesteście jako wnukowie takiej babci, takiego dziadka?
Autor tekstu: Joanna Giz, Wyszukiwarka Prezentów Jakiprezent.pl