Wianek i bukiet ślubny - Kwiatowe Rewolucje
Zdjęcie - Happy Moments Studio
Wasze mamy myślały o tym jeszcze w czasie, kiedy byłyście pod ich sercem, snując plany i marzenia na temat Waszego przyszłego życia, więc nie jest zaskoczeniem, że kiedy nadszedł czas na właściwe planowanie i organizowanie Waszego ślubu i wesela, chcą uczestniczyć w przygotowaniach. Oczywiście, jeśli Wasze mamy chcą tylko wspomagać Was w przygotowaniach, nie ma żadnego problemu, jednak schody zaczynają się wtedy, kiedy mamy nie potrafią przyjąć do wiadomości, że macie własne zdanie i pomysły na ten dzień. Jak porozmawiać z mamą i wytłumaczyć jej, że chcecie przygotować wszystko samodzielnie i przy okazji nie wywołać trzeciej wojny światowej? Mamy dla Was kilka porad.
Pokaż mamie, że lubicie różne style
Marzysz o nowoczesnym weselu w stodole i bukiecie z zielonych roślin w trendzie greenery, a Twoja mama pokazuje Ci ciągle sale balowe i suknie na kole? To bardzo ważne, abyście w spokoju porozmawiały o Waszych oczekiwaniach. W trakcie rozmowy, wskaż swojej mamie styl i motywy, jakie chciałabyś wkomponować w swój wielki dzień. Zamiast krytykować przestarzałe i tradycyjne pomysły robiąc jej przykrość, przygotuj garść inspiracji i podziel się nimi z Twoją mamą. Takie rozegranie sytuacji pozwoli Ci na pokazanie mamie tego, co Ci się podoba, jednocześnie unikając krytyki jej pomysłów. Przedstawiając swoje zdanie i pokazując, co masz na myśli, możesz również od razu wytłumaczyć, dlaczego dany pomysł Twojej mamy się nie sprawdzi – rozmowa prowadzona w ten sposób pozwoli Wam spojrzeć na wszystko z perspektywy drugiej strony, unikając jednocześnie niepotrzebnego rozlewu krwi ;).
Kiedy kompromis jest niemożliwy, powiedz "nie"
To jedna z najtrudniejszych rzeczy do zrobienia, szczególnie jeśli widzisz, że Twoja mama jest niezwykle zadowolona ze swojego pomysłu i uważa, że to idealne rozwiązanie dla Ciebie, dlatego powinnaś być jej wdzięczna, że pomaga Ci, podrzucając odpowiednie pomysły. Przede wszystkim, zanim skrytykujesz i storpedujesz cały pomysł, upewnij się, że Twoja mama wie, jak bardzo jesteś jej wdzięczna za dotychczasową pomoc w organizacji przedsięwzięcia zwanego ślubem, a dopiero później dodaj symboliczne "ale". Nie spiesz się tłumacząc jej, dlaczego nie założysz wianka z drobnej gipsówki do wybranej przez Ciebie sukni albo że gerbery w bukiecie ślubnym to nie do końca Twój styl. Twoja mama musi zrozumieć, że nie mówisz "nie bo nie", tylko masz konkretne powody i argumenty przeciw jej wizji.
Postaw sprawę jasno
Zamiast gasić szalejący pożar, zduś płomień w samym zalążku. Co to znaczy? Bądź szczera i otwarta od samego początku. Kiedy tylko poczujesz, iż Twoja mama ma ochotę przejąć stery i zaplanować Ci cały ślub i przyjęcie weselne na swoją modłę, porozmawiaj z nią. Aby uniknąć kłótni, zacznij całą rozmowę od podziękowania i docenienia starań, jakie Twoja mama wkłada w przygotowania do Twojego ślubu i wesela. Nie zapomnij nadmienić, że jesteś jej bardzo wdzięczna za wszystko, co dla Ciebie robi i jest Ci bardzo miło, że możesz na nią liczyć. Możesz także zapytać mamy, jak sama przygotowała się do swojego Wielkiego Dnia. Kiedy już nieco "posłodzisz", czas na przypomnienie mamie, czyj tak naprawdę będzie ślub. Wspomnij, że bardzo doceniasz jej starania, jednak nie szukasz dyrygenta, a partnera w dyskusji i doradcy w jednym. Zaznacz, że masz już kilka pomysłów, które bardzo Ci się podobają i z przyjemnością usłyszysz jej opinię na ich temat. W ten sposób zasygnalizujesz mamie, że bardzo liczysz się z jej zdaniem, dlatego potrzebujesz jej pomocy i dobrej rady. Takie postawienie sprawy powinno przynieść zamierzony skutek i usatysfakcjonować obie strony.
Tekst: Redakcja abcslubu.pl