Garnitur , koszula i mucha - Pawo
Zdjęcie - Happy Moments Studio
Często w przygotowaniach uczestniczą nie tylko członkowie najbliższej rodziny, ale i także przyjaciele i znajomi. Na pewno musisz polegać na swoich podwykonawcach, a już szczególnie mocnym oparciem i wspomaganiem w podejmowaniu decyzji powinien być Twój przyszły mąż. Nie ma dwóch takich samych osób, nie ma też dwóch takich samych Panów Młodych, jednak śmiało możemy wymienić 5 podstawowych, najczęściej spotykanych gatunków przyszłych mężów ;)). Jak rozpoznać, do którego zaliczyć możesz swojego ukochanego i jak sobie z nim poradzić? Podpowiadamy! :)
Pan Młody "Dusigrosz"
Rozpoznanie:
Pierwsze pytanie na każdą Twoją sugestię związaną z miejscem ślubu, menu, czy atrakcją brzmi: "ile to będzie kosztować?".
Zalecenia:
Zanim zaczniecie na dobre generalne przygotowania ślubne, usiądź ze swoim ukochanym i przedyskutujcie Waszą sytuację finansową oraz zaplanujcie budżet weselny. Mając do dyspozycji ogólną kwotę, wyszczególnij elementy oprawy ślubu i wesela, na których na pewno nie chcesz oszczędzać oraz wymień kilka punktów, gdzie nie chciałabyś generować dodatkowych kosztów. Takie przedstawienie sprawy pomoże Panu Młodemu w typie dusigrosza na oswojenie się z kosztami ślubu i wesela, a Ciebie przygotuje na późniejsze rozmowy małżeńskie o finansach ;).
Pan Młody "Dobrze, Kochanie, jak sobie życzysz!"
Rozpoznanie:
Każdy pomysł i każda propozycja dotycząca ślubu i wesela jest na tak, Pan Młody kiwa głową i mówi: "Dobrze, Kochanie, będzie tak, jak chcesz"
Zalecenia:
Wydawałoby się, że taki Pan Młody to skarb, prawda? ;) Nic bardziej błędnego! Pan Młody, który zgadza się na wszystko i nie ma własnego zdania jest mało pomocny w procesie przygotowań do ślubu i wesela. Ten typ nie zadaje żadnych pytań, nie przedstawia rozwiązań alternatywnych, przez co wszystkie decyzje spadają na Twoją głowę. Najważniejsze to zdiagnozowanie, z czego wynika problem – być może Twój ukochany zwyczajnie boi się wyrazić swoje zdanie, aby nie urazić Twoich uczuć? Najlepsze, co możesz zrobić w takiej sytuacji to dać odczuć swojemu mężczyźnie, że bardzo liczysz się z jego zdaniem i chcesz poznać jego opinię w najważniejszych sprawach – w końcu to Wasz wielki dzień i początek Waszej wspólnej, małżeńskiej drogi.
Pan Młody "Groomzilla"
Rozpoznanie:
Przeciwieństwo Pana Młodego "Dobrze, Kochanie, jak sobie życzysz!" – musi wiedzieć wszystko i mieć decydujące zdanie w każdej kwestii – to taka wersja koszmarnej Panny Młodej, tyle że w spodniach ;).
Zalecenia:
Kiedy tylko zauważysz pierwsze symptomy tak zwanego "księżniczkowania" u swojego ukochanego, konieczne jest zdecydowane i szybkie działanie. Podkreśl (najlepiej kilkukrotnie), że doceniasz jego zaangażowanie w przygotowania do ślubu, ale uważasz, że powinniście wszelkie obowiązki dotyczące przygotowań podzielić po równo, a najważniejsze decyzje podejmować wspólnie. Konieczne będzie wysłuchanie racji ukochanego, rozmawianie z nim oraz bądź gotowa na kompromisy, aby utrzymać przyjemną i pokojową atmosferę przygotowań :).
Pan Młody "Tradycjonalista"
Rozpoznanie:
Pan Młody przykłada się do przygotowań i nawet bywa pomocny, ale tylko w przypadku tradycyjnych aspektów wesela i obowiązków przeznaczonych typowo dla Pana Młodego.
Zalecenia:
Tak naprawdę, taki Pan Młody jest jednym z lepszych, na jakich można trafić – samodzielnie i z własnej woli wybierze garnitur, załatwi samochód do ślubu, pomyśli o alkoholach i zespole weselnym, a może nawet przygotuje setlistę z utworami, które lubicie. Oczywiście, musisz docenić wysiłki swojego ukochanego, dlatego koniecznie dawaj mu odczuć, że bardzo Ci pomaga i czujesz jego wsparcie, ale wspomnij, że bardzo przydałaby Ci się jego opinia w kwestii np. zaproszeń ślubnych, kolorów przewodnich czy wyboru menu. Porozmawiajcie o wszystkich aspektach przygotowań, pozwól wybrać przyszłemu mężowi rzeczy, którymi może zająć się w pełni samodzielnie a jednocześnie, wskaż mu te punkty, w których chciałabyś, aby Cię wspomógł.
Pan Młody "Zrób to SAMA"
Rozpoznanie:
Pan Młody nie uczestniczy w przygotowaniach, jest głuchy na Twoje prośby o pomoc, szybko traci zainteresowanie tematami ślubnymi, woli spędzić wieczór z kumplami na piwie, niż wybierać z Tobą zaproszenia ślubne.
Zalecenia:
Jesteśmy świadomie, iż zostawiona sama sobie z przygotowaniami ślubnymi na głowie, możesz się czuć zła, smutna i przytłoczona, to naturalne. Być może, Twój Pan Młody nie rozumie, jak bardzo zależy Ci na jego udziale w przygotowaniach, być może, uważa to za "babskie sprawy", w których on wcale uczestniczyć nie musi? Jedyną radą jest spokojna rozmowa bez pretensji z Twojej strony i wyjaśnienie ukochanemu swoich uczuć. Możliwe, że Twój narzeczony po prostu nie jest świadom tego, że powinien Ci pomóc, albo czuje się stłamszony i zmęczony samymi przygotowaniami, bo rozmawiacie o nich ciągle od kilkunastu miesięcy? Najlepszym rozwiązaniem jest zaangażowanie go w przygotowania i powierzenie mu takich zadań, które wykona z przyjemnością.
Tekst: Redakcja abcslubu.pl