Zdjęcie - Anka Robi Zdjęcia
1. Możecie kwestionować podjęte wcześniej decyzje
Czas organizacji ślubu i wesela to taki moment w życiu, w którym pojawia się najwięcej opinii z zewnątrz, dosłownie na każdy temat. Wielu waszych przyjaciół, a także członków rodziny będzie chciało wtrącić swoje trzy grosze na temat wielu z waszych pomysłów i decyzji, nieświadomie sprawiając, że będziecie czuli się mniej pewni powziętych wcześniej ustaleń. Niestety, nie ma złotego środka na takie "dobre rady" - jedyne, co możecie zrobić, to przygotować się na nie odpowiednio wcześnie, rozmawiając ze sobą i ustalając wspólny front, który pozwoli wam na trzymanie się wcześniej podjętych decyzji niezależnie od tego, co ktoś z zewnątrz będzie miał do powiedzenia na ich temat.
2. Możecie czuć się zagubieni
Zawsze, kiedy w grę wchodzą spore sumy pieniędzy, ludzie mają tendencję do wielokrotnego analizowania nadchodzących wydatków i ich konieczności, a organizacja ślubu i wesela wcale nie jest wyjątkiem od reguły. Prawdopodobnie wasze przyjęcie weselne będzie jednym z najdroższych eventów, jakie zorganizujecie w swoim życiu, a przy ilości decyzji do podjęcia, terminów do dotrzymania i działań do wykonania możecie poczuć się naprawdę przytłoczeni, zapominając na chwilę po co tak naprawdę to wszystko robicie. Kiedy poczujecie, że macie wszystkiego dość, usiądźcie razem i stwórzcie listę zadań ślubnych, które musicie zrealizować niezależnie od waszych aktualnych humorów, a to, co możecie bez problemu wykonać później lub zdecydować, czy na pewno jest wam to konieczne do szczęścia zostawcie sobie na późniejszy termin. Dajcie sobie chwilę oddechu, wyjeżdżając gdzieś na weekend lub po prostu dajcie sobie kilka dni na ochłonięcie i nie poruszanie tematu ślubu i wesela.
3. Prawdopodobnie wydacie więcej, niż pierwotnie zakładaliiście
Samodzielna organizacja ślubu i wesela bez koordynacji profesjonalisty bardzo często kończy się tym, że założony przez Parę Młodą budżet weselny w efekcie końcowym zostaje przekroczony o kilka tysięcy złotych lub nawet większe kwoty. Nie ma w tym nic dziwnego -nie jesteście wedding plannerami, a nie znając dokładnych cen rynkowych podwykonawców lub nie wczytując się dokładnie w umowy z podwykonawcami, możecie mocno przestrzelić z kwotami w budżecie weselnym. Jeśli chcecie uniknąć wydawania więcej, niż w budżecie, zacznijcie jego dokładne planowanie już na początku przygotowań, uwzględniając w nim wszystkie koszty, łącznie z dodaniem bufora na nieprzewidziane wydatki - mając od początku jasno określone kwoty każdego z podwykonawców, koszty menu, zespołu weselnego, tortu, czy słodkiego stołu, będzie wam łatwiej odnajdywać się w całości budżetu.
4. Mogą pojawić się nieporozumienia z podwykonawcami weselnymi
Zdarza się, że Pary Młode nie do końca sprawdzają zakres usług danego podwykonawcy, oczekując od nich czegoś, co nie leży w ich zakresie usług lub decydują się na daną osobę wyłącznie ze względu na polecenia od znajomych, nie sprawdzając dokładnie, czy jest to podwykonawca, który sprosta ich oczekiwaniom. Aby uniknąć możliwych rozczarowań i zgrzytów na linii Para Młoda - podwykonawca, jasno wyrażajcie swoje oczekiwania i potrzeby a także wątpliwości. Jeśli nie jesteście czegoś pewni - poproście o uwzględnienie tego w umowie, szczególnie dokładnie przeczytajcie warunki ewentualnego anulowania zlecenia oraz płatności, aby nie być zaskoczonym kiedy przyjdzie czas na rozliczenie.
5. ...a także pomiędzy Parą Młodą
Organizacja ślubu i wesela to nie tylko ekscytujący, ale i także stresujący moment w życiu każdej Pary Młodej. Kiedy zapytacie waszych znajomych, jak wyglądał ich związek w trakcie procesu planowania ślubu i wesela, prawdopodobnie od większości z nich usłyszycie, że pojawiało się sporo kłótni i nieporozumień z rodzaju tych o wszystko i o nic. Nie chodzi tu wcale o zgrzyty w związku ale o fakt dodatkowych obowiązków, które na pewnym etapie mogą zwyczajnie przytłoczyć każdą, nawet najbardziej kochającą się Parę Młodą, dlatego tak ważne jest rozmawianie ze sobą oraz pozwalanie sobie na chwile tylko dla siebie, bez ciągłego poruszania tematu planowania ślubu i wesela.
6. Możecie zostawić sobie za dużo na ostatnią chwilę
Wiele Par Młodych uważa, że nie potrzebuje wcale dodatkowych dni wolnych przy organizacji ślubu i wesela, decydując się na urlop na kilka dni przed nim i zapełniając swój grafik ostatnimi sprawami do domknięcia właśnie wtedy ale uwierzcie, to bardzo zły pomysł. Ostatni tydzień przed datą ślubu powinien być dla was czasem relaksu i wyciszenia, a nie nerwowej bieganiny od jubilera do salonu sukien ślubnych czy mody męskiej. Nie zostawiajcie sobie żadnych ważnych zadań na ostatnią chwilę, bo jedyne, co sobie zafundujecie, to dodatkowy stres i presję na ostatniej prostej. Planujcie z wyprzedzeniem, zostawiając na koniec jedynie te zadania, których nie możecie z różnych przyczyn wykonać wcześniej.
7. ...albo zapomnieć o pewnych rzeczach
Sprawdzajcie dokładnie swoją ślubną listę to-do, aby uniknąć przykrych niespodzianek i konsultujcie się ze sobą - jeśli listę przejrzy więcej niż 1 para oczu, jest spora szansa na to, że wyłapiecie pewne braki na wczesnym etapie, a co za tym idzie - unikniecie nerwów i szukania na ostatnią chwilę.
Materiał przygotowany przez: Redakcja abcslubu.pl