Co zamiast kwiatów na ślubie?

Wbrew zaleceniom specjalistów od savoir vivre'u, coraz lepiej przyjmowane są listy prezentów i sugestie nowożeńców dotyczące preferowanych prezentów. Na zaproszeniach spotyka się też prośbę, by na ślub nie przynosić kwiatów.

Nowożeńcy pragną, by w tym wyjątkowym dniu towarzyszyli im bliscy, przyjaciele, znajomi. Nawet, jeśli nie organizują hucznego wesela, nikogo nie dziwią tłumy gości przed kościołem czy urzędem stanu cywilnego. Każdy trzyma w dłoniach obowiązkowy bukiet kwiatów. Jednak nawet te najpiękniejsze, są dla młodych przede wszystkim kłopotem - trzeba je przewieźć na miejsce wesela, ułożyć w wazonach. Jeśli ślub odbywa się w upalny, letni dzień, kwiaty tracą świeżość krótko po weselu. Stąd coraz częściej Młodzi proszą o inne podarunk.

Charytatywnie

Podzielmy się naszym szczęściem z tymi, którzy najbardziej go potrzebują - z takiego założenia wychodzą nowożeńcy, którzy pragną przy okazji ślubu poprosić gości o wsparcie wybranej przez nich organizacji charytatywnej, lub instytucji. Kwiaty zwiędną po trzech dniach, a dzieciakom w Domu Dziecka przydadzą się przybory szkolne - tłumaczą często Młode Pary. To właśnie Domy Dziecka są najczęściej wybieranymi instytucjami. Młodzi informują w zaproszeniach o zbiórce datków, jaka odbędzie się po ceremonii lub proszą o przynoszenie potrzebnych rzeczy. Warto jednak wcześniej skontaktować się z wybraną instytucją i zapytać o największe potrzeby. Może się okazać, że dzieciakom nie brakuje zabawek, ale potrzebne są podręczniki lub przybory szkolne. Wsparcia może też potrzebować miejscowa świetlica terapeutyczna lub centrum pomocy uchodźcom. W sezonie ślubnym poprawia się też los czworonogów w schroniskach - młodzi małżonkowie przynoszą worki karmy, ciepłe koce, miski i leki dla zwierzaków.

 

 Apetycznie

Smakosze mogą poprosić gości o podarowanie im zamiast kwiatów rozmaitych słodkości. Naprzeciw ich oczekiwaniom wychodzą producenci tzw. słodkich bukietów - kompozycji z lizaków, cukierków i czekoladek układanych na wzór wiązanek kwiatów. Takie podarunki mogą stać się zabawną dekoracją weselnej sali. Coraz częściej Młodzi zachęcają też gości do przynoszenia w prezencie butelki wina. Dzięki temu już na początku wspólnego życia mogą pochwalić się interesująco wyglądającą winną piwniczką! Dla gości to okazja do wykazania się żyłką poszukiwacza - warto znaleźć wino niekoniecznie drogie, ale oryginalne - z egzotycznego kraju, o nietypowym bukiecie lub w fantazyjnej butelce. Jeśli będzie pochodziło z roku, w którym odbywa się ślub, pozostaje życzyć nowożeńcom, by otworzyli je nie wcześniej niż na srebrne gody!

Uśmiech losu

Coraz częściej przed ceremonią ślubną można zobaczyć gości trzymających w dłoniach papierowe bukieciki z... kuponów lotto. To zwyczaj nowy, który szybko przyjął się w Polsce. Rzecz jasna, wszyscy traktują go z przymrużeniem oka - dotychczas nie było chyba Młodej Pary, która dostałaby kupon wart miliony. Ale choć zdarzają się spore wygrane, chodzi przede wszystkim o nutkę niepewności i dobrą zabawę. Młodzi dostają zwykle setki kuponów i zdrapek - wystarczy kilka dni po ślubie zaprosić przyjaciół na kolację połączoną ze wspólnym sprawdzaniem szczęśliwych liczb. Zabawa gwarantowana, a może i los się do Was uśmiechnie?

Coś trwałego

Jeśli nie piwniczka z winem to może biblioteczka? Nowożeńcy często proszą gości o podarowanie im z okazji ślubu książki z dedykacją. To dobra okazja, by zgromadzić interesujący księgozbiór. Często goście dają książki, które w jakiś sposób kojarzą im się z Młodymi. Trafiają się też humorystyczne poradniki, czy podręczniki dla młodych małżonków pochodzące sprzed 80 lat. Może wśród podarunków pojawi się prawdziwy biały kruk? Na pewno jednak wszystkie książki będą pięknymi pamiątkami, do których niejeden raz zajrzycie z sentymentem, przypominając sobie dzień Waszego Ślubu.


autor: Anna Błaszczyńska
www.abcslubu.pl

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj