Zdjęcie - Turquoise Photos
Niestety, życie napisało swój własny scenariusz i pokrzyżowało nam wszystkim plany. Kto by pomyślał na początku pandemii, że wirus wywróci nasze życie do góry nogami? Każdy miał nadzieję, że do maja wszystko się uspokoi i będziemy mogli zrealizować swoje plany. Mówimy tutaj o ślubach planowanych nie tylko w ostatnich miesiącach, ale o tych planowanych rok, a nawet 2 lata wcześniej. Możecie sobie wyobrazić, jak nasi Klienci byli zrozpaczeni, zawiedzeni, źli. Kiedy negatywne emocje opadły, przyszło zwątpienie oraz brak nadziei, że kiedykolwiek im się uda spełnić marzenie o ślubie za granicą.
Zdjęcie - Turquoise Photos
Odwołane loty, widmo kwarantanny nałożonej po powrocie do Polski, testy na COVID19 po przylocie między innymi do Grecji, strach gości przed podróżą, problemy z dokumentami ze względu na zamknięte urzędy, problemy z przesłaniem dokumentów za granicę. Z tym borykali się nasi Klienci.
Zdjęcie - Turquoise Photos
Po naszej stronie również sytuacja była napięta i bardzo niepewna. Nie można było niczego zaplanować i zarezerwować, ponieważ ciągle zmieniała się sytuacja Klientów odnośnie lotów, liczby osób oraz nowych obostrzeń wchodzących w życie praktycznie z dnia na dzień.
Zdjęcie - Turquoise Photos
Zawsze planujemy każdy ślub przynajmniej z 6 miesięcznym wyprzedzeniem i staramy się zapiąć wszystko na ostatni guzik już na 3 miesiące przed datą ślubu. W tym roku cały nasz system planowania legł w gruzach. W tym roku planowanie ślubu odbywało się na ostatnią chwilę, ponieważ nie wiedzieliśmy tak naprawdę, co będzie za dzień, czy za tydzień. Była to niezwykle stresująca sytuacja dla nas wszystkich, łącznie z usługodawcami.
Zdjęcie - ulotne.pl
W tym roku sezon ślubny rozpoczęliśmy 30 lipca. O 3 miesiące później, niż zazwyczaj. Ale najważniejsze było, że się udało!
Zdjęcie - Turquoise Photos
Pozostali tylko odważni i wytrwali Klienci, którzy za wszelką cenę chcieli mieć ślub w tym roku, za co ich bardzo podziwiamy i dziękujemy, że podobnie jak my, nie poddali się! Mimo napiętej i niepewnej sytuacji, pomimo wielu przeszkodom rzucanym nam pod nogi, udało się zrealizować praktycznie większość zaplanowanych ślubów w sierpniu, we wrześniu, a także październiku. Ten rok był dla nas, wedding plannerów olbrzymim testem. Tak naprawdę to mogę powiedzieć, że w tym roku odnieśliśmy sukces, ponieważ nauczyliśmy się, że nie ma sytuacji bez wyjścia, że jeśli tylko czegoś bardzo pragniemy, możemy to osiągnąć.
Zdjęcie - Turquoise Photos
Największą nagrodą za wszelkie trudy były uśmiechy i łzy szczęścia na twarzach naszych Klientów i ich gości, zabronione w czasach pandemii uściski z Klientami, z ich Rodzicami, którzy w ten sposób chcieli okazać swoją wdzięczność za spełnienie marzeń w tak zwariowanych czasach. Podsumowując ten sezon jednym zdaniem: Było cudownie! I to dzięki Wam Kochani Klienci, że nie utraciliście wiary w nas! Dziękujemy!!!
Zdjęcie - Turquoise Photos
Mamy jednak nadzieję, że sezon 2021 będzie dla nas łaskawszy :). W końcu zdaliśmy test na 5+!
Zdjęcie - Turquoise Photos
Materiał przygotowany przez: Sylwia Markiewicz, Turquoise Inspiration Events
www.turquoiseinspiration.com/pl