Zdjęcie - Anka Robi Zdjęcia
Zacznijcie od rozmowy
Jeszcze na jakiś czas przed ślubem i weselem powinniście się spotkać ze zwaśnionymi stronami i porozmawiać na temat nadchodzącego spotkania. Pamiętajcie, że ludzie zachowują się w sposób nieprzewidziany najczęściej wtedy, kiedy coś ich zaskoczy lub zostają postawieni przed faktem dokonanym bez możliwości wprowadzenia jakichkolwiek zmian. Zaplanujcie wcześniej przebieg ceremonii i wasze oczekiwania wobec niej oraz wszystkie wydarzenia towarzyszące wymagające jakichkolwiek interakcji między rozwiedzionymi rodzicami i poruszcie tę kwestię podczas spotkania. Niech każdy z rodziców ma szansę wypowiedzenia się w tej kwestii i wyrażenia swoich ewentualnych wątpliwości - lepiej zmierzyć się z nimi już teraz, niż zostać zaskoczonym karczemną awanturą w dniu ślubu. Ważne jest to, abyście jasno określili, jakie momenty będą wymagały interakcji między pokłóconymi rodzicami i na ile są oni skłonni zakopać topór wojenny choćby na ten jeden dzień. Wiemy, że teoretycznie każdy rodzic, niezależnie od tego, co wydarzyło się między nim a byłym małżonkiem powinien w dniu ślubu swojego dziecka zachować klasę, jednak czasami zdarza się, że uraza jest zbyt duża, a rany wciąż świeże. Jeśli któryś z rodziców już na wstępie mówi wam, że nie ma szans na to, by w dniu ślubu stanął obok drugiego, uszanujcie tę bolesną, jednak szczerą deklarację. Nie ma sensu naciskać i zmuszać ich do zrobienia dobrej miny do złej gry, bo tylko zaognicie konflikt, a wy i wasze przyjęcie staniecie się polem do kłótni - w końcu nie taki jest wasz cel, prawda?
Jeśli macie wedding plannera, opiszcie mu waszą sytuację
Zdecydowaliście się na pomoc specjalisty podczas planowania ślubu i wesela? Absolutnie nie pozostawiajcie go w błogiej nieświadomości waszej rodzinnej sytuacji! Pamiętajcie, że wedding planner będzie z wami nie tylko w trakcie procesu planowania ślubu i wesela, ale będzie wam również towarzyszył w jego dniu, dbając o każdy, nawet najmniejszy szczegół. Jeśli wcześniej wtajemniczycie waszego konsultanta w historię konfliktu, będzie on 10% bardziej wyczulony na ewentualne sytuacje mogące wywołać niepotrzebne zamieszanie i scysję między zwaśnionymi rodzicami. Dobry wedding planner podpowie wam także, jak rozwiązać odpowiednio sytuację w zależności od nasilenia konfliktu - choćby proponując odpowiednie ustawienie stołów weselnych czy planując podziękowania dla rodziców w bezpiecznej opcji. Nie wstydźcie się otworzyć przed waszym konsultantem ślubnym - wierzcie nam, każdy z nich widział już wszystko, dlatego kolejna historia o rozwiedzionych, skonfliktowanych rodzicach Pary Młodej nie będzie dla niego niczym nadzwyczajnym, a już na pewno nie stanowi to żadnego powodu do wstydu. Pamiętajcie, jeśli możecie w jakikolwiek sposób uniknać możliwych kłótni lub zminimalizować ryzyko potencjalnie zapalnych sytuacji - zróbcie to.
Przypiszcie każdemu z rodziców zadania do wypełnienia
Najlepsza droga do uniknięcia konfliktów między rozwiedzionymi rodzicami? To proste - dajcie im zadania do zrealizowania! Chciałoby się rzec - zadania, które będą wykonywali jak najdalej od siebie ale oczywiście nie zawsze jest to możliwe. Planujecie śllub kościelny? Niech jedno z rodziców przygotuje czytanie, a drugie wygłosi modlitwy wiernych. Zdecydowaliście się na ceremonię cywilną lub ślub humanistyczny? Niech każde z nich przygotuje krótkie przemówienie lub wniesie toast. Wielu z waszych gości nocuje w hotelu? Poproście jedno z nich o pomoc w przygotowaniu miłego listu powitalnego a drugie o jego dostarczenie do pokojów gości. Możecie zaangażować ich również we wcześniejsze przygotowania do ślubu i wesela, aby poczuli się ważni i potrzebni - zabierzcie mamę na poszukiwania sukni ślubnej lub garnituru, a tatę poproście o pomoc w wyborze alkoholu, barmanów lub odpowiedniego samochodu do ślubu. Pokażcie obojgu, że są dla was równie ważni i że dzielące ich różnice powinni odłożyć na bok, by spędzić dzień waszego ślubu i wesela w możliwie najbardziej przyjaznej atmosferze.
Upewnijcie się co do osób towarzyszących rodziców
To ważny punkt, szczególnie, jeśli w rozstanie rodziców były zamieszane osoby trzecie. Najlepiej już w momencie wręczania zaproszenia upewnijcie się, kogo każdy z rodziców planuje wziąć ze sobą jako osobę towarzyszącą. Jeśli wiecie, że +1 mamy lub +1 taty wywoła negatywne emocje i gwarantuje wielką kłótnię podczas ślubu i wesela, poproście rodziców o przyjście bez swoich drugich połówek. Być może brzmi to dziecinnie, jednak są takie sytuacje, kiedy nawet dorośli ludzie nie są w stanie poskromić swoich emocji i ukryć żalu, dlatego lepiej zapobiegać takim sytuacjom jeszcze przed ślubem i weselem, niż wstydzić się podczas najpiękniejszego dnia waszego życia.
Jeśli z kolei wasi rodzice zdążyli już sobie ułożyć życie po rozwodzie i założyć nowe rodziny, a żadna z drugich połówek nie miała udziału w rozpadzie ich małżeństwa, powinniście zaprosić ich razem ze swoimi nowymi partnerami - w końcu, jakby nie patrzeć, są oni także członkami waszej rodziny, a jeśli nie są oni skonfliktowani w żaden sposób z drugim z rodziców, nie ma żadnych przeciwskazań, by mogli towarzyszyć waszym rodzicom podczas ślubu i wesela.
Materiał przygotowany przez: Redakcja abcslubu.pl