Garnitur do ślubu oraz dodatki - jak je dobrać?

Ślub to moment wyjątkowy, wielka uroczystość. Banałem byłoby stwierdzenie, że wymaga wyjątkowego stroju… i oczywiście zupełnie mylne jest mniemanie, że mężczyzna na tę okazję ma do wyboru jedynie garnitur.

Różne rodzaje męskich strojów odpowiednich na tę okazję wymagają odpowiednich dodatków, między innymi właściwie dobranych koszul, ozdób i butów. Krój oksfordzki czy derby? Krawat czy muszka? Pomożemy Panom Młodym dokonać odpowiedniego wyboru – bo najważniejsze, to wiedzieć, co do czego pasuje!

Garnitur, frak, a może smoking…?

Męskie stroje wieczorowe, czy wizytowe dzielą się na kilka typów:

Garnitur to najpopularniejszy męski strój wizytowy, każdy mężczyzna powinien go posiadać. Zasadniczo jest to strój
o charakterze mniej oficjalnym, jednak w Polsce wyjątkowo traktowany jest niemal na równi z frakiem
i smokingiem, przez co może być ubrany na ślub. Do garnituru zakładamy koszulę oraz krawat (lub musznik), zaś koszula nie musi być śnieżnobiała, ważne jednak, by była uszyta w stu procentach
z naturalnej tkaniny. Ciekawym uzupełnieniem stroju jest ozdobna chusteczka wkładana w kieszeń marynarki, zwana poszetką. Do dyspozycji jest także butonierka – niewielka dziurka w klapie marynarki (dawniej na ostatni, najwyżej umiejscowiony guzik), obecnie służąca jako otwór, w który można wkładać rozmaite ozdoby. Przy okazji ślubu są to najczęściej żywe kwiaty, współgrające z bukietem Panny Młodej.

Kolejną opcją dla Pana Młodego jest smoking - bardziej elegancki od garnituru, ale nie tak oficjalny jak frak. Smoking nie powinien być zakładany przed godziną 19, chociaż uważa się, że ślub i wesele są w tej zasadzie wyjątkiem. Biała koszula powinna mieć wykładany kołnierzyk oraz mankiety zapinane na spinki, zakładamy także kamizelkę i obowiązkowo czarną muszkę. Buty do smokingu powinny być bardzo eleganckie, jednak nie muszą to być koniecznie lakierki.

I wreszcie frak: najbardziej elegancki męski strój wieczorowy, idealny na ślub, jako że powinien być używany tylko przy szczególnie uroczystych okazjach. Jego marynarka ma długie rozdwojone poły i pomimo, że posiada guziki, nigdy nie powinna być zapinana. Do fraka obowiązkowe są: kamizelka, biała usztywniona z przodu koszula z zagiętymi rożkami kołnierzyka, oraz muszka – koniecznie biała. Jeśli chodzi o obuwie – najlepiej zaprezentują się lakierki.


Buty świadczą o klasie mężczyzny!

Niewłaściwie dobrane obuwie potrafi zepsuć nawet najlepszą stylizację – to właśnie ten element garderoby uznawany jest przez najlepszych światowych stylistów za wyznacznik smaku i klasy. Buty powinny być dopasowane do stroju zarówno swoim kolorem, jak i fasonem. Ogólna zasada mówi, że dobieramy buty o przynajmniej jeden ton ciemniejsze od reszty stroju. Muszą one jednak współgrać z pozostałymi dodatkami. Wyjątkiem są jasne stroje ślubne - tutaj buty powinny być o jeden ton jaśniejsze. Do czarnego stroju najlepiej dobrać czarne lub bardziej awangardowo - bordowe obuwie. Do brązu pasują buty w ciemnych kolorach, natomiast do beżu w jaśniejszych, takich jak whisky, camel czy kawa z mlekiem.

Jeśli chodzi o fasony, Pan Młody ma do wyboru kilka opcji. W porze jesiennej dobrym wyborem mogą okazać się sztyblety, czyli wyższe buty za kostkę, z gumą po bokach, ułatwiającą ich zakładanie. Niegdyś były używane jedynie w jeździectwie, ale dzisiaj te wykonane z lakierowanej skóry mogą być zakładane nawet do fraku czy smokingu.

Inny model butów wizytowych to Derby. Posiadają one otwartą przyszwę, a to oznacza, że boki buta naszyte są na wierzch jego przedniej części – czyli, mówiąc prosto, język buta jest niejako przedłużeniem przedniej części buta, a elementy z dziurkami na sznurówki doszyte są na wierzchu. Ten typ buta, uważany za nieco mniej formalny od oksfordzkiego, będzie dobrze wyglądał z prostym, eleganckim garniturem w klasycznych kolorach takich jak czerń, ciemny granat bądź grafit.

Oxfordy to najbardziej eleganckie, klasyczne buty męskie. Ich cechą charakterystyczną jest zamknięta przyszwa, czyli mówiąc obrazowo, język schowany jest pod spodem, zaś przednia część buta stanowi całość z częścią boków zawierających dziurki na sznurowadła. Krój oksfordzki to buty bezsprzecznie wieczorowe.

A może by tak dodać sobie kilka centymetrów?

Kobiety najczęściej na ten wyjątkowy dzień wybierają najelegantsze szpilki – wysoki obcas Panny Młodej, w połączeniu z wysoko upiętym kokiem lub namarszczonym welonem mogą sprawić, że Pan Młody będzie czuł się nie dość wysoki. Wbrew pozorom, męskie buty podwyższające nie są skierowane tylko do niskich mężczyzn – w końcu nawet wysoki Pan Młody może chcieć dodać sobie kilka centymetrów, aby korzystnie wyglądać w towarzystwie wysokiej narzeczonej. Warto zatem zwrócić uwagę na dostępne na rynku buty podwyższające marki Conhpol. Proponowane modele zostały uszyte z wysokiej jakości, eleganckiej, licowanej skóry, i na pierwszy rzut oka wydają się mieć jedynie standardowy, trzycentymetrowy obcas. Tymczasem we wszystkich wzorach zastosowano innowacyjny system plus, który w sposób niezauważalny podwyższa mężczyznę aż o 7 centymetrów! Jego idea tkwi w zastosowaniu specjalnej wkładki umieszczonej w tylnej części buta, dzięki czemu nie widać samego podwyższenia. Obcas pozostaje standardowy, jedynie zapiętek jest wyższy, co w rezultacie daje naturalny efekt.

Jakość przede wszystkim!

Bardzo dużym błędem jest założenie, że buty na ślub mają tylko ładnie wyglądać - uroczystość weselna zazwyczaj trwa do rana, dlatego kluczowe jest, by wybrane buty były wygodne i dobre jakościowo. Najlepiej sprawdzi się obuwie z cieńszej, wysokogatunkowej skóry, przepuszczającej powietrze. Wyściółka wewnątrz wspominanych przez nas butów podwyższających dopasowuje się do stopy, gwarantując tym samym doskonały komfort noszenia. Priorytet jakości dotyczy zresztą nie tylko butów! Pamiętajmy o wysokiej jakości tkanin oraz materiałów zastosowanych do uszycia każdego z wymienionych elementów garderoby. Cienka wełna, bawełna, jedwab i skóra to podstawowe nazwy, które trzeba zapamiętać i powtarzać jak mantrę w trakcie ślubnych zakupów.

Skompletowanie odpowiedniego stroju na ślub bywa kłopotliwe, ale przy odrobinie wiedzy nie powinno sprawiać problemu. Najważniejsze by strój stanowił spójną całość z dodatkami, a w szczególności z butami. Należy pamiętać, że to właśnie stylowe i klasyczne buty potrafią uratować stylizację. Nie podążajmy jednak za jednosezonowymi trendami – zawsze warto trzymać się dewizy Coco Chanel, że moda przemija, a styl pozostaje.

Tekst i fot.: Conhpol

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj