Nieprawidłowy wynik cytologii – co dalej?

Regularne badania ginekologiczne powinny znaleźć się w kalendarzu każdej kobiety. Szczególnie dotyczy to cytologii, która pozwala na wykrycie raka szyjki macicy we wczesnym stadium. Co zrobić, gdy wynik okaże się nieprawidłowy?


Kiedy i po co wykonuje się cytologię?

Każdego roku rak szyjki macicy jest wykrywany u ponad 3 tys. Polek, z czego prawie połowa przegrywa walkę z tą chorobą, ponieważ trafia do lekarza w jej zaawansowanym stadium. Tymczasem odpowiednio wcześnie zdiagnozowany nowotwór okazuje się zwykle w pełni wyleczalny. Dlatego kluczowe znaczenie mają regularne badania ginekologiczne, zwłaszcza cytologia, a w razie potrzeby także kolposkopia.

Pierwsze z nich powinny wykonywać raz w roku wszystkie kobiety prowadzące aktywne życie seksualne, bez względu wiek. Cytologię zaleca się także dziewicom po ukończeniu 25 lat. O badaniu nie mogą zapominać osoby szczególnie narażone na rozwój raka szyjki macicy: przewlekle zakażone onkogennymi typami wirusa brodawczaka ludzkiego (HPV), wcześnie rozpoczynające współżycie płciowe, mające dużą liczbę partnerów seksualnych, długotrwale stosujące hormonalne środki antykoncepcyjne, a także palące papierosy.

Sygnałem alarmowym, który powinien skłonić od wizyty u lekarza i poddania się cytologii, są niepokojące dolegliwości, czyli bóle, krwawienie z narządów rodnych albo upławy mogące oznaczać zaawansowaną postać nowotworu. Lepiej jednak nie czekać na ich pojawienie, tym bardziej, że rak szyjki macicy potrafi długo rozwijać się bezobjawowo.

Prawidłowa cytologia – czyli jaka?

Badanie cytologiczne jest proste, bezpieczne i bezbolesne. Polega na wprowadzeniu do pochwy wziernika uwidaczniającego szyjkę macicy, a następnie pobraniu – za pomocą specjalnej szczoteczki – próbki zawierającej komórki nabłonka płaskiego i gruczołowego oraz znajdującej się między nimi tzw. strefy przejściowej, w której rozwija się większość nowotworów szyjki macicy.

Pobrany materiał jest nanoszony na szkiełko laboratoryjne, a następnie utrwalany specjalnym preparatem. Później cytolog dokonuje mikroskopowej oceny rozmazu.

Prawidłowa cytologia oznacza, że w próbkach nie odkryto obecności neoplazji śródnabłonkowej lub zmian nowotworowych. Na wyniku powinien wówczas pojawić się skrót NILM. Jeśli widnieją na nim inne symbole: ASC-US, ASC-H, LSIL, HSIL, AGC lub AIS, należy skonsultować się z ginekologiem. Nie wpadając w panikę, gdyż nawet negatywny wynik cytologii nie musi świadczyć o zmianach nowotworowych. Niekiedy jest spowodowany np. stanem zapalnym czy obecnością drożdżaków.

Na czym polega kolposkopia po cytologii?

Gdy cytologia wykaże niepokojące zmiany w szyjce macicy, lekarz może skierować pacjentkę na dalszą diagnostykę, zwykle badanie kolposkopowe. Kolposkopia umożliwia bardzo dokładaną ocenę dolnego odcinka dróg rodnych: pochwowej części szyjki macicy, pochwy oraz sromu.

Badanie trwa zaledwie kilkanaście minut, jest bezinwazyjne i niebolesne, niektóre kobiety mogą co najwyżej odczuwać lekki dyskomfort. Może być bezpiecznie wykonywane także w ciąży.

Kolposkopia polega na zastosowaniu specjalnego przyrządu optycznego zwanego kolposkopem umożliwiającego nawet kilkudziesięciokrotne powiększenie diagnozowanego miejsca. W przypadku stwierdzenia niepokojących zmian lekarz może zdecydować o wykonaniu biopsji, czyli pobraniu wycinków tkanki do oceny przez patomorfologa.

Jeśli nie ma potrzeby biopsji, wynik badania jest dostępny od razu po jego wykonaniu. Na jego podstawie można omówić ewentualne metody leczenia, o ile okaże się konieczne.

Po kolposkopii można od razu wrócić do codziennych czynności. W przypadku biopsji przez kilka dni po zabiegu mogą pojawiać się lekkie upławy z krwią, jednak nie jest to powód do niepokoju. Przez kilka dni należy też powstrzymać się od współżycia.

Jak często chodzić do ginekologa?

U niektórych kobiet wizyta w gabinecie ginekologicznym budzi wstyd czy skrępowanie, jednak powinna być ona rutyną, a nawet obowiązkiem. Nawet jeśli nie odczuwamy żadnych dolegliwości, warto odwiedzać specjalistę raz w roku, by poddać się podstawowym badaniom profilaktycznym, w tym cytologii.

Oczywistym powodem do wizyty u ginekologa są niepokojące dolegliwości: zaburzenia miesiączkowania, upławy, pieczenie, bóle podbrzusza czy krwawienia. Lekarza warto odwiedzić w przypadku problemów z zajściem w ciążę albo gdy chcemy dobrać optymalną metodę antykoncepcji.

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj